Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Seniorzy > C klasa (Kraków III)
Finisz Northstaru

Northstar Miechów - Agricola Klimontów 2-2 (0-2)

Gole dla gospodarzy: Mateusz Nastarowski, Tomasz Winiarski

NORTHSTAR: Łukasz Gortal, Tomasz Winiarski, Adam Gajos, Grzegorz Kopeć, Bartłomiej Ordys, Jacek Toniarz (55 Mateusz Nastarowski), Wiktor Sokół, Łukasz Czekaj, Michał Ordys, Piotr Kulgawczuk (70 Dominik Latos), Krzysztof Filus.

O tym, że piłka nożna nie zawsze jest grą sprawiedliwą, przekonali się w Miechowie piłkarze Agricoli. Przez cały mecz posiadali optyczną przewagę i byli groźniejsi pod bramką rywala, a mimo to nie zdobyli kompletu punktów tracąc dwie bramki pozbawiające ich zwycięstwa w końcówce.

Mecz rozpoczął się od groźnego strzału Filusa, który jednak nie zdołał pokonać bramkarza gości. W odpowiedzi z dystansu strzelał napastnik Agricoli, ale Gortal był na posterunku. Kiedy wydawało się, że gospodarze zdobędą prowadzenie, goście przeprowadzili kontrę, po której padła bramka, - zdaniem gospodarzy - z pozycji spalonej. Piłkarze z Miechowa podnieśli się po tym ciosie dość szybko i w ciągu 2 minut mogli doprowadzić do remisu, ale M. Ordys strzelił wprost w bramkarza z 18 metrów, a za moment w pojedynkę Kulgawczuk choć rozmontował obronę gości, to jego zagranie w pole karne było niecelne. Tuż przed przerwą goście wykonywali rzut wolny z 20 metrów i po rykoszecie piłka wpadła do siatki. Do przerwy było zatem 0-2.

W drugiej połowie wydawało się, że Agricola kontroluje przebieg wydarzeń na boisku. W ostatnim kwadransie piłkarze gospodarzy angażowali coraz więcej zawodników w akcję ofensywne, co stwarzało okazję do kontrataków dla piłkarzy Northstaru. Miechowianie dopiero w 80. minucie wyprowadzili ładną akcję, M. Ordys zagrał do Nastarowskiego, a ten wpakował piłkę do siatki. Pięć minut później piłkarze Northstaru doprowadzili do remisu. Lewym skrzydłem popędził B. Ordys, dośrodkował po ziemi do nie pilnowanego Winiarskiego, a ten bez żadnego problemu pokonał bramkarza gości.

W 90. minucie Northstar przebywał w polu karnym Agricoli. Z rzutu rożnego zagrywał M. Ordys, obrońca gości zagrał w polu karnym ręką, ale nie wiadomo dlaczego sędzia nie użył gwizdka, by podyktować karnego. W doliczonym czasie Northstar miał jeszcze dwie dogodne sytuacje, najpierw strzał Czekaja z 7 metrów w ostatniej chwili zablokował obrońca, a następnie ten sam zawodnik nie spodziewał się, że piłka może wylądować na jego nodze i jej nie dołożył do piłki.

Miechowianie są niepokonani od sześciu spotkań i zajmują trzecią lokatę w tabeli.

DK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty