Napastnik Manchesteru United, Wayne Rooney przyznał, że jest szczęśliwy z powodu odpadnięcia Realu Madryt z Ligi Mistrzów.

Bramkarz Iker Casillas przeprosił wszystkich kibiców za szóste z rzędu niepowodzenie drużyny w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W środę "Królewscy" przegrali dwumecz z Lyonem, ponownie kończąc swój udział na 1/8 finału.

CSKA Moskwa nie zamierza sprzedać po zakończeniu obecnego sezonu swojego bramkarza Igora Akinfiejewa do Manchesteru United - informuje dziennik "Daily Mail". To dobra wiadomość dla Tomasza Kuszczaka.

David Beckham nie będzie miło wspominał powrotu na Old Trafford. Po siedmioletniej przerwie pomocnik reprezentacji Anglii miał okazję wystąpić w "Teatrze Marzeń" w barwach Milanu, ale jego zespół przegrał z "Czerwonymi Diabłami" aż 0-4.

- Teraz możemy jedynie prosić kibiców o przebaczenie - powiedział pomocnik Realu Madryt, Kaka, po zremisowanym 1-1 meczu z Lyonem, który wyeliminował "Królewskich" z dalszej gry w Lidze Mistrzów.

Real Madryt po raz szósty z rzędu został wyeliminowany z rozgrywek Ligi Mistrzów już w pierwszej rundzie fazy pucharowej. Tym razem lepszy od "Królewskich" okazał się Olympique Lyon. Trener Manuel Pellegrini przyznał, że drużyna pod jego wodzą spisała się poniżej oczekiwań, ale zaznaczył, że nie zamierza zrezygnować ze stanowiska.

Claude Puel po środowym meczu, w którym jego Olympique Lyon zremisował na Santiago Bernabeu z Realem Madryt 1-1 w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów i wyeliminował "Królewskich" z rozgrywek, nie krył zadowolenia i uznania dla postawy swoich podopiecznych.

Trenerowi Milanu, Leonardo na pomeczowej konferencji prasowej trudno było znaleźć wytłumaczenie dla klęski, jaką jego drużyna poniosła w środowy wieczór na Old Trafford. "Rossoneri" ulegli Manchesterowi United aż 0-4.

Menedżer Manchesteru United, sir Alex Ferguson złożył swoim podopiecznym hołd po wyeliminowaniu Milanu z rozgrywek Ligi Mistrzów w środowy wieczór. "Czerwone Diabły" pokonały "Rossonerich" aż 4-0, a w dwumeczu zwyciężyły 7-2.

Szkoleniowiec Fiorentiny Cesare Prandelli stwierdził po wygranym 3-2 meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, że nie może się pogodzić z tym, że to Bawarczycy awansowali do ćwierćfinału. - Jestem bardzo rozgoryczony - przyznał Włoch.