Napastnik Manchesteru United, Wayne Rooney przyznał, że jest szczęśliwy z powodu odpadnięcia Realu Madryt z Ligi Mistrzów.

- Real odpadł, a to oznacza, że ubyła nam jedna przeszkoda - krótko ocenił sytuację najskuteczniejszy piłkarz "Czerwonych Diabłów".
Rooney stwierdził jednak, że porażkę "Królewskich" można w pewien sposób usprawiedliwić.- Wiesz, kiedy bardzo chcesz grać w finale, który dodatkowo rozgrywany jest na twoim stadionie, to zawsze trudniej się gra - powiedział 25-letni piłkarz.
Manchester United, w przeciwieństwie do Realu, nie miał problemów z awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując w dwumeczu Milan 7-2.