Strona główna > Piłka nożna > Liga Mistrzów > Wiadomośći liga mistrzów

Menedżer Manchesteru United, sir Alex Ferguson złożył swoim podopiecznym hołd po wyeliminowaniu Milanu z rozgrywek Ligi Mistrzów w środowy wieczór. "Czerwone Diabły" pokonały "Rossonerich" aż 4-0, a w dwumeczu zwyciężyły 7-2.

Bramki dla drużyny z Old Trafford zdobywali Darren Fletcher, Ji-Sung Park oraz niezawodny w tym sezonie Wayne Rooney, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

W wypowiedziach pomeczowych szkocki menadżer podkreślał, że o losach rywalizacji przesądził w tym spotkaniu drugi gol, zdobyty chwilę po wznowieniu gry po przerwie. - Druga połowa była niesamowita w naszym wykonaniu - stwierdził Ferguson. - Szybko zdobyta druga bramka podłamała piłkarzy Milanu, a my złapaliśmy wiatr w żagle. Kiedy zaczynamy grać w tak niesamowitym tempie naprawdę trudno nas powstrzymać.

Doświadczony szkoleniowiec nie mógł także nie wspomnieć o postawie Wayne'a Rooneya. Jego zdaniem napastnik reprezentacji Anglii jest w stanie pobić rekord 42 bramek zdobytych w jednym sezonie, wyśrubowany przez Cristiano Ronaldo. - To dla Wayne'a wielkie wyzwanie. Jestem bardzo szczęśliwy, że osiągnął już wynik 30 goli, ale on z meczu na mecz jest coraz lepszy i trudno powiedzieć kiedy się zatrzyma - dodał z uśmiechem menadżer United.

Na koniec zaznaczył on, że nie myśli obecnie o tym, na kogo jego drużyna może trafić w kolejnej fazie rozgrywek. - Na tym etapie, biorąc pod uwagę zbliżony potencjał pozostałych zespołów, nie ma to żadnego znaczenia - zauważył Ferguson.

 

ASInfo