Zacięte zwody odbyły sięw Nowej Dębie. Piewszy zespół KPSu potrzeboął trzech setów, aby wygrać z Trójką Leżajsk. Blisko urwania seta pierwszej drużynie V LO była wisłoka. Drugiego seta gospodynie przegrały na przewagi.

W grupie drugiej juniorek bez niespodzianek. Wygrywały faworytki. Mnóstwo emocji było w Łańcucie, gospodynie wygrały dzięki większej odporności psychicznej. Ich trenerka Bożena Cwynar w odpowiednich momentach brała czas i tonowała emocje. W Sędziszowie Patria walczyła dzielnie, lecz w tie breaku, była już bezradna wobec pomysłowo grających jaślanek. W Krośnie kadetki z Łańcuta nie sprostały gospodyniom, które czyniły systematyczne postępy.

Zacięty mecz w Mielcu. Orkan przegrał pierwszego seta, ale w drugim nie dął vżadnych szans gospodarzom. Kolejne dwie odsłony należąły już do zawodników z Mielca.

We wszystkich meczach wygrywali faworyci. Ciekawie, ale tylko w II secie było w Rzesozwie gdzie Karpaty grały z Resovią. Błękitni bez większych probloemów uporali sę z Mansardem Sanok. Sokół Strzyżów gładko wygrał w Leksu.

Zdecydowanie najwięcej emocji dostarczyło starcie mielczanek z rówieśniczkami z Sanoka. Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w piątym secie. W pozostałych dwóch pojedynkach pewne zwycięstwa odniósł Olimp i V LO.

W siatkówce młodzieżowej ciężko jest przewidzieć wynik - mówił po dzisiejszym turnieju w Łańcucie Bogdan Dudek, opiekun gospodyń. 2. kolejka spotkań nie przyniosła większych niespodzianek, a na czoło tabeli wysunęły się zawodniczki z Krosna, który jeszcze nie straciły seta.

Jak burza przez rozgrywki idą oba zespoły Resovii, które po raz kolejny okazały się bezkonkurencyjne. Swoje premierowe zwycięstwo odnieśli tymczasem młodzi zawodnicy z Leżajska, którzy dość łatwo poradzili sobie z ekipą Jasła.

Oba rozegrane w tej kolejce pojedynki  miały jednostronny przebieg. Zwyciężały w nich drużyny przyjezdne, nie tracąc seta.

Z planowanych trzech spotkań odbyło się tylko dwa. Emocj nei brakowąło w Tarnobrzegu, gdzie gospodarze potrzebowali 5 setów, aby ograć przyjezdnych z Mielca.

W zaległym spotkaniu grupy II, Sokół mimo ambitnej postawy nie sprostał rywalowi z Rzeszowa. Resovia I wygrała 3-1.