Piłkarska reprezentacja Polski nie wygrała trzeciego meczu z rzędu. Na stadionie w Kownie przegrała 0-2 z reprezentacją Litwy, w której blisko połowa kadrowiczów występuje w naszej Ekstraklasie.

Piłkarska reprezentacja Polski z kłopotami dotarła do Kowna. - Ze względu na małą usterkę techniczną samolot, którym lecieli reprezentanci dotarł do Kowna spóźniony - informuje rzecznik PZPN Agnieszka Olejkowska.

– Strzelić gola Polsce? To byłaby dla mnie wielka frajda. Mam nadzieję, że kibice Widzewa mi to wybaczą – mówi Darvydas Sernas, jeden z powołanych, na piątkowy mecz towarzyski Litwinów z biało-czerwonymi.

Piłkarska reprezentacja Polski trenowała dziś w Grodzisku tylko raz. W zajęciach wziął udział Ireneusz Jeleń, ale 25 marca prawdopodobnie nie zagra w towarzyskim meczu z Litwą. Zajęcia przerwał Ludovic Obraniak.

W Grodzisku Wielkopolskim trwa zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski przed piątkowym, wyjazdowym meczem z Litwą. Rano zawodnicy pod okiem trenera przygotowania motorycznego przeszli testy szybkościowe.

- Skoro jasno zadeklarował, że chce grać dla Izraela, to ja w ogóle nie zamierzam z nim rozmawiać. Zadeklarował to zdecydowanie na łamach mediów. Temat uważam za zamknięty - mówi o powołaniu Maora Meliksona selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda.

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Franciszek Smuda powołał 24 zawodników na towarzyskie mecze z Litwą (26.03) i z Grecją (29.03.2011). Do reprezentacji wraca Sławomir Peszko.

Michał Żewłakow zagra po raz ostatni w piłkarskiej reprezentacji Polski. Jutro trener Franciszek Smuda powoła go na mecz z Grecją, który odbędzie się 29 marca w Atenach - poinformował PZPN na swojej stronie.

Polska wygrała z Norwegią 1-0 po golu Roberta Lewandowskiego, zdobytym strzałem z ok. 25 metrów. Była to jedyna okazja jaką mieli biało-czerwoni. Mecz odbył się na Estadio Algarve w Faro (Portugalia).

Franciszek Smuda: Sztuką jest wygrać gdy gra się nie układa

Dzisiejszy mecz Polski z Norwegią (początek godz. 20.30, transmisja w TVP 1) ma być zupełnie innym widowiskiem niż ten niedzielny z Mołdawią (wygrany z trudem 1:0). Nie tylko ze względu na klasę rywala i to, że kadra Franciszka Smudy nie będzie składać się tym razem wyłącznie z piłkarzy występujących w naszej ekstraklasie.