Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Podkarpacie > Seniorzy > III liga (Rzeszów-Lublin)
Gdzie ci napastnicy?

Siarka Tarnobrzeg - Tomasovia Tomaszów Lubelski 0-0

Sędziował Tomasz Jagieła (Krosno). Żółte kartki: Kozłowski, Kwieciński, Sałek, Lipiec - Gozdek, Stefanik, Żurawski. Czerwona kartka: Gozdek (89, za drugą żółtą). Widzów 700.
SIARKA
: Ćwiczak - Sałek (75 Pluta), Stępień, Kozłowski, Łuczakowski - Kabata, Hynowski, Lipiec, Kwieciński (46 Stąporski) - Walat, Mazurkiewicz (79 Rożek).
TOMASOVIA: Bartoszyk - Raczkiewicz (68 Leśko), Banaś, Sioma, Myszkowski - Żurawski (61 Wójcik), Stefanik, Baran, Ciećko - Pacholarz (70 Gozdek), Wawryca (83 Kusiak).

Michał Kozłowski - tak nazywa się człowiek, który w meczu z Tomasovią wyciągał Siarkę z poważnych tarapatów. Symbol tarnobrzeskiego klubu najbardziej efektowną interwencję zanotował w 22 minucie, gdy ubiegł szykującego się do oddania strzału "szczupakiem" Przemysława Wawrycę. Kilka razy błysnął też Łukasz Ćwiczak. Młody bramkarz Siarki wygrał przed przerwą pojedynek z Jarosławem Pacholarzem i obronił groźny strzał Tomasza Ciećki. - Nie wiem, jak mogliśmy nie wygrać tego meczu - zachodził w głowę Zbigniew Kuczyński, trener Tomasovii. Opiekun Siarki Jarosław Zając przytoczył starą piłkarską maksymę. - Gdy nie potrafisz zwyciężyć, to przynajmniej nie przegraj. Wierzę w swoją drużynę. Wkrótce zaczniemy zdobywać gole - podkreślał.
Właśnie słaba forma napastników jest największym problemem beniaminka. Siarkowcy zdobyli dotąd 2 punkty, po dwóch bezbramkowych remisach. W meczu z Tomasovią najlepszej okazji nie wykorzystał Tomasz Walat, który posłał piłkę metr nad poprzeczką.
Aleksander Lupa

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty