W rozegranym dzisiaj w Dukli meczu sparingowym drugoligowa Stal Sandeco Rzeszów pokonała występujące ligę niżej Karpaty Krosno. W drużynie prowadzonej przez Tomasza Wacka zagrało czterech byłych "stalowców" Krzysztof Szymański, Marcin Majcher, Hanson Kumah-Doe i Paweł Mroczka.

Stal Sandeco Rzeszów - Karpaty Krosno 3-1 (2-1)

Gole: Iwanicki, Fabianowski, Majda - Fydrych.
STAL: Wietecha - Krzysztof Hus, Chukwuemeka, Duda, Tomasik - Iwanicki, Orzechowski, D. Jędryas, Krauze - Gryboś, Fabianowski oraz Nalepa, Cieślik, Federkiewicz, Eremia, Chałas, Wolański, Kiema, Solecki, Kloc, Majda.
KARPATY: Korbecki - Gąsiorek, Prach, Łukaczyński, Włodarski - Drąg, Sienicki, Majcher, Fydrych - Buczek, Szymański oraz Śliwiński, Sedlaczek, Gonet, Mroczka, Sico, Kumah-Doe.

Pierwszą bramkę dla rzeszowian zdobył Janusz Iwanicki, ale wciąż nie wiadomo, czy ten pomocnik zasili wiosną biało-niebieskich. - Rozmowy cały czas trwają. Niestety nie zależy to już od nas trenerów - mówi Jacek Hus drugi trener Stali, w której nie zagrali Karol Wójcik i Maciej Grad. - Obaj są przeziębieni. To nic poważnego - dodaje. Ze względu na opóźniony start II ligi Stal w przyszłą sobotę zamiast walczyć o punkty z Hetmanem Zamość zmierzy się sparingowo z Kolejarzem Stróże. Miejsce meczu nie jest jeszcze znane. - Zarówno my jak i Kolejarz chcemy zagrać na trawie i będziemy szukać odpowiedniego boiska - kończy Hus.

Wiosną na pewno w Karpatach występował będzie Robert Drąg, który już podpisał kontrakt z krośnieńskim klubem. Wciąż toczą się natomiast rozmowy działaczy Karpat ze Stalą Rzeszów w sprawie pozyskania Pawła Mroczki. Przed startem ligi podopieczni Tomasza Wacka zagrają jeszcze trzy mecze sparingowe. W środę ich rywalem będzie Glinik Gorlice, w sobotę Victoria Kraków, a na tydzień przed inauguracją formę trzecioligowca sprawdzi Orzeł Przeworsk.