Mogący występować na boku pomocy i w defensywie Mateusz Kantor przeszedł z Wisłoki Dębica do Górnika Zabrze. Niespełna osiemnastoletni zawodnik podpisał trzyletni kontrakt.

O jego odejściu w Dębicy mówiło się już od dłuższego czasu. Zainteresowani nim byli m.in. w Ruchu Chorzów i Lechu Poznań. Wybrał jednak występujący na zapleczu ekstraklasy Górnik. - Mam duży sentyment do Górnika i bardzo chcę się tu pokazać - tłumaczył oficjalnej stronie internetowej zabrzan gornikzabrze.pl. - To młody i perspektywiczny piłkarz. Czeka go jeszcze bardzo dużo pracy nim stanie się zawodnikiem pierwszej jedenastki, ale to bardzo ambitny i zdyscyplinowany chłopak - dodał jego nowy trener Adam Nawałka.

Mateusz Kantor z zabrzańskim zespołem trenował od początku okresu przygotowawczego. Zaliczył z nim obóz w Turcji, a także występował w meczach sparingowych. Pokazał się dobrej strony, co zaowocowało odejściem z borykającej się z wieloma problemami Wisłoki do klubu, który ma spore aspiracje. Konkurował o miejsce w składzie będzie m.in. z doświadczonymi Grzegorzem Boninem i Damianem Gorawskim.