W sobotę rozpoczęły się doroczne rozgrywki Krakowskiej Ligi Halowej juniorów starszych. W uzgodnieniu z MZPN obecna edycja toczy się pod patronatem naszego portalu SPORTOWETEMPO.pl.

W pierwszej kolejce największą niespodziankę sprawił Dalin Myślenice, pokonując faworyzowaną Wisłę Kraków 4-2. - Najbardziej atrakcyjny, najbardziej widowiskowy był jednak mecz Krakusa z Hutnikiem - uważa Jerzy Płonka, który jest odpowiedzialny za turniej juniorów starszych z ramienia MZPN i oglądał wszystkie pięć sobotnich spotkań na boisku Cracovii pod balonem przy ul. Wielickiej 101.

Paweł Zegarek, trener drużyny SMS-u Kraków, która znajduje się na czele Małopolskiej Ligi Juniorów po rundzie jesiennej uważa, że szkoleniowo rozgrywki halowe to oczywiście fajna rzecz...
- Szkoda tylko, że znowu gramy z tymi samymi drużynami co na otwartych boiskach - mówi. - Cały rok ze sobą gramy, wszyscy się dobrze znamy. Może przydałyby się ze dwa turnieje z udziałem innych zespołów, byśmy mogli poznać inne style gry...
- Ogólnie rzecz biorąc liga to dobry pomysł. Na pewno jest to dobra forma roztrenowania po sezonie, to zarazem przerywnik w przygotowaniu do dużej piłki, na dużym boisku. Chłopcy chętnie grają w piłkę halową, małe gry ich cieszą, wykazują 100 procent zaangażowania na treningach. Pozwalam teraz więcej odpocząć tym, którzy grali dłużej na boisku, daję natomiast pograć wszystkim, żeby mieli możliwość ciągłego rozwoju.

Maciej Trzcionka, trener Krakusa, wicelidera MLJ po jesieni, sądzi, że olbrzymim plusem tak zwanej ligi halowej jest fakt, że mecze odbywają się na miękkiej nawierzchni. Martwi się natomiast już teraz co będzie wiosną:
- Jestem zdania, że ligę halową należało przesunąć o tydzień i trzeba było pozwolić na rozegranie zaległej kolejki w Małopolskiej Lidze. Utrzymuje się bardzo dobra dla piłki pogoda, boiska też nadawały się do gry. Przełożenie kolejki oznacza, że na wiosnę będziemy mieli do rozegrania aż 18 meczów!!! Dla trenera to dramat, jak przy takim niesamowitym obciążeniu myśleć o jakiejkolwiek normalnej pracy szkoleniowej?! To nie jest wysiłek dla juniorów, żadna liga w Polsce nie będzie miała tylu spotkań do rozegrania wiosną! Pod koniec będziemy pracować, jak to się mówi w żargonie - ze "zwłokami"...

Przypomnijmy, że W halowej ekstraklasie juniorów starszych uczestniczy 10 zespołów występujących w tym sezonie na otwartych boiskach w Małopolskiej Lidze Juniorów, wywodzących się z podokręgów krakowskiego, myślenickiego i wielickiego. W ML juniorów młodszych te trzy podokręgi mają 9 przedstawicieli, dlatego dokooptowano do rozgrywek halowych w tej kategorii wiekowej najlepszy zespół z I ligi krakowskiej - Puszczę Niepołomice.
RST