Juniorzy młodsi Hutnika Kraków zajęli drugie miejsce w w halowej ekstraklasie krakowskiej; z lewej w górnym rzędzie trener Krzysztof Sobesto

Hutnik Kraków - Wisła Kraków 4-3 (1-1)

Gole: Łukasz Murzyn, Marcin Kowalczyk, Szymon Żelasko, Mariusz Sierakowski - Aleksander Ślęczka, Adrian Białobrzeski, Jakub Pułka

Sędziował Michał Krzyżak.
HUTNIK: Radomir Gozdek, Wojciech Miśkiewicz - Patryk Jaskólski, Łukasz Murzyn, Michał Dudek, Marcin Kowalczyk, Mateusz Lampart, Paweł Mogielnicki, Jakub Cieśla, Mariusz Sierakowski, Szymon Żelasko, Szymon Witek, Łukasz Leksander, Sebastian Mazanek.
WISŁA: Jan Kocoń, Jakub Sypniewski - Szymon Prażnowski, Alan Uryga, Rafał Konop, Maksymilian Michalski, Maciej Termanowski, Damian Lepiarz, Przemysław Siwek, Aleksander Ślęczka, Jakub Pułka, Maciej Balawander, Adrian Białobrzeski, Patryk Bielski.

Stawką meczu było drugie miejsce w krakowskiej ekstraklasie halowej juniorów młodszych, a przy okazji udział - obok Cracovii - w finałowym turnieju o mistrzostwo Małopolski. Wiśle wystarczał remis, Hutnik musiał wygrać.

Hutnicy prowadzili 1-0, a po przerwie 3-1, lecz po strzałach Adriana Białobrzeskiego i Jakuba Pułki wiślacy wyrównali. Remis 3-3 dawał im w tym momencie awans, ale awans nie był podopiecznym trenera Kazimierza Moskala pisany. Niedługo przed końcem Mariusz Sierakowski strzelił celnie z kilkunastu metrów i niespodziewanie zrobiło się 4-3 dla Hutnika. Drużyna "Białej Gwiazdy" miała jeszcze ostatnią szansę z wolnego pośredniego z kilku metrów, ale jej nie wykorzystała.

Najkrótsza historia meczu: 1-0, 1-1, 2-1, 3-1, 3-2, 3-3, 4-3.

Warto przypomnieć, że dzień wcześniej w meczu ekstraklasy juniorów starszych Hutnik również wyeliminował Wisłę tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra...
rst