Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS
Krakus kontra bramkarz

Beskid Andrychów - Krakus Nowa Huta 1-3 (0-2)

0-1 Fudali 30
0-2 Gołdyn 44
0-3 Fudali 52
1-3 Sobala 57
Sędziował Łukasz Borgosz z Wadowic. Mecz bez kartek.
BESKID: Syty – Strzeżoń, Zając, Galos, Łysoń – Matusiak, Wandzel, Sobala, Kozłowski – Zwińczak, Adamus.
KRAKUS: Michalec (70 Podstawa) – Kopyść, Tabor, Dębowski, Kuligowski – Biela, Ryszawy, Kok (80 Trzos), Gruszecki (55 Gogola) – Fudali, Gołdyn (60 Groeger).

Andrychowianie, nie mający komfortu zmian, byli skazani na porażkę, ale tanio skóry nie sprzedali. Nie przestraszył ich nawet fakt, że krakowianie, w zaległym meczu, pokonali liderującą Wisłę.

Gospodarze do 30. minuty starali się nawet prowadzić grę, ale ich akcje kończyły się przed polem karnym gości.

Losy meczu odmieniło trafienie Fudalego, który ładnie poszedł na piłkę uderzoną z wolnego przez Koka.

Po zmianie stron w głównej roli wystąpił Kamil Syty, który kilka razy uratował miejscowych od utraty bramki. Pokazał, że doskonale zna swój warsztat, skoro w poprzednim sezonie ocierał się o pierwszy zespół występujący w III lidze.

mateo

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty