Dalin Myślenice - Unia Tarnów 0-3 (0-1)

0-1 Sojda 15
0-2 Wiśniowski 65
0-3 Szczerba 80

UNIA: Łukasik - Dawid Sikorski (60 Gruszka), Szostak, Urbanek, Nowak - Orlik (70 Tyrka), Szczerba - Daniel Sikorski, Sojda, Wiśniowski (65 Gąsawski) - Kisiel (30 Małysiak).

"Jaskółki" ograły Dalin. Tarnowianie objęli prowadzenie po kwadransie. Po centrze z wolnego w pole karne, Sojda z bliska skierował piłkę do siatki. Po przerwie goście kąsali z dystansu. Najpierw Wiśniowski przymierzył z 25 metrów w "okienko", a wynik ustalił Szczerba uderzeniem z 20 m pod poprzeczkę.

- Dalin prezentował się bardzo dobrze pod względem organizacji, grał bardzo solidnie w defensywie, gorzej jednak było z ofensywą - charakteryzuje rywali Daniel Bartkowski, trener Unii. - Zdziwiony byłem, że rywale plasują się tak nisko w tabeli. Strasznie ciężko było przedrzeć się przez ich defensywę. Do przerwy mieliśmy tylko dwie sytuacje. Jedną zamieniliśmy na gola, drugiej nie wykorzystał Wiśniowski, który był sam na sam z bramkarzem. Drugą połowę gospodarze zaczęli bardzo dobrze, ale gdy strzeliliśmy drugą bramkę spasowali. Wygraliśmy 3-0, ale szansę miał jeszcze Daniel Sikorski, który będąc oko w oko z golkiperem myśleniczan przegrał z nim pojedynek.

rst