Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS
Dwa gole i trzy punkty SMS-u w Andrychowie

Beskid Andrychów - SMS Kraków 0-2 (0-0)

0-1 Lizak 55 karny
0-2 Serafin 71

Sędziowali: Sebastian Widlarz oraz Krzysztof Jaskiernia i Michał Skrzypczak z Wadowic. Żółta kartka: Kozłowski.
BESKID: Syty (46 Kurzyniec) – Gaszman, Zając, Kuźma, Łysoń – Matusiak, Strzeżoń (85 Wandzel), Sobala, Kozłowski – Adamus, Zwińczak.
SMS: Potyran – Kapusta, Tomkiewicz, Wsół, Gil – Lizak, Pietras (67 Sajdak), Żywczak, Duda (75 Lupa) – Pawlak (46 Serafin), Bachleda (86 Stańczyk).

W pierwszej części może i lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, ale nie umieli strzelić gola. – Trenujemy na sztucznej trawie, więc w meczach mistrzowskich potrzebujemy czasu, żeby złapać rytm na naturalnym terenie, na którym gra się przecież zupełnie inaczej – tłumaczył Paweł Zegarek, trener SMS.

Goście, jak już złapali swój rytm, to objęli prowadzenie po karnym, bo jeden z miejscowych graczy, po odbiciu się od Serafina, leżąc na murawie, zagarnął piłkę ręką.

Potem indywidualną akcją popisał się Serafin. Jeszcze okazję miał jeszcze Żywczak, lecz nie potrafił jej zakończyć. – Musimy się uczyć nowej roli, czyli bycia faworytem meczu, bo wtedy przychodzi nam kruszyć mur rywali – opowiadał Paweł Zegarek. – W Andrychowie ta sztuka nam się udała i choć może nie zagraliśmy porywająco, to jednak tyle wystarczyło do zgarnięcia pełnej puli i z tego się cieszę, mając w pamięci ostatnią porażkę z Zabierzowem, kiedy byliśmy lepsi, ale nie miało to przełożenia na punkty – podsumował trener Zegarek, sugerując, że w futbolu za styl punktów się nie przyznaje.

kamil

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty