BKS Bochnia - Raba Dobczyce 5-0 (2-0)

1-0 Karol Kluz 25
2-0 Łukasz Fasuga 32
3-0 Łukasz Fasuga 55
4-0 Patryk Kubik 62
5-0 Patryk Kubik 66
Sędziował Mariusz Stolarz (Brzesko).
BOCHNIA: Kolanowski - Szymański, Fasuga, Piech (70 Gawroński), Stokłosa - Rzepecki (75 Adamczyk) - Kluz, Marut (65 Lewicki), Kubik, Krawczyk (46 Kwarta) - Kupiec (68 Sacha).

Cały mecz toczył się pod dyktando zawodników z Bochni, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i przebywali na ogół na połowie Raby. Z przebiegu gry wynik jest zasłużony, jednak bochnianie spokojnie mogli strzelić kilka bramek więcej. Raba odpowiedziała jedynie strzałem z rzutu wolnego w końcówce meczu, ale piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole.

- Mieliśmy bardzo dużą przewagę. Mogliśmy strzelić jeszcze ze cztery gole, ale bramkarz gości wybronił w kilku sytuacjach paradami - skwitował Tomasz Rachwalski, trener bochnian.

Jak padły bramki:

1-0
Po ładnej klepce Kubika z Kupcem, ten ostatni odegrał na wolne pole, a piłka trafiła do Kluza, który z 5 metrów trafił w "długi" róg.

2-0
Do bezpańskiej górnej piłki w polu karnym dopadł Kubik, uderzył głową na bramkę, bramkarz sparował piłkę do boku, a do pustej bramki trafił Fasuga.

3-0
Rajd Szymańskiego prawą stroną zakończył się wrzutką na "długi" słupek, gdzie Fasuga dopełnił formalności, strzelając głową pod poprzeczkę.

4-0
Rzut wolny egzekwował Kubik, piłka odbiła się od muru, jednak dobitka lewą nogą pod poprzeczkę była skuteczna.

5-0
Wrzutka Kluza z prawej strony, zamykający akcję Kubik zgasił piłkę podeszwą i uderzył z woleja nie do obrony po "długim" rogu.

ds2