Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS

Cracovia - Hutnik Kraków 0-5 (0-2)

0-1 Antoniak 4
0-2 Kowalczyk 28
0-3 Buras 65 (karny)
0-4 Kowalczyk 76
0-5 Kowalczyk 86

Sędziowali: Tomasz Piróg - Janusz Fliśnik, Mateusz Jurgała (Kraków). Żółte kartki: Witek, N. Piszczek - Sierakowski. Widzów 50.
CRACOVIA: Krzeczowski - N. Piszczek, Potańczyk, Starowicz, Przytuła (46 Szczepański) - Radomski (59 Skawski), Zontek (84 Bębenek), Steblecki, Ścieszka (73 Zieliński) - Mazanek (46 Bicz), Witek (46 R. Piszczek).
HUTNIK: Jasowicz - Lampart, Bienias, Antoniak, Jagła - Sierakowski, Murzyn, Buras - Kowalczyk - Tyrka (81 Nawrot), Cyganek.

Początek spotkania miał duży wpływ na dalszy przebieg meczu. Rzut rożny wykonywał Daniel Cyganek i mocno podkręcona piłka po rękach bramkarza trafiła w poprzeczkę. Z dobitką - przy biernej postawie miejscowych - nie miał najmniejszych problemów stoper Przemysław Antoniak. Cracovia zaatakowała i osiągnęła przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Sytuacji bramkowych nie było, a zagrożenie wynikało jedynie ze strzałów z dystansu Sebastiana Stebleckiego (11, 30 i 62 min). Hutnicy znakomicie zagrali taktycznie i bez problemów radzili sobie z bezradnym rywalem. Wzorowo przeprowadzane kontry siały sporo zamieszania pod bramką gospodarzy. W 28 minucie było już 0-2; po prostopadłym podaniu sam przed Pawłem Krzeczowskim znalazł się Marcin Kowalczyk i nie zmarnował okazji.

Jedna z pierwszych akcji po przerwie powinna przynieść trzeciego gola, jednak Damian Buras przegrał pojedynek jeden na jeden. Co się jednak odwlecze... W 65 minucie faulowany był Kowalczyk, a podyktowany rzut karny wykorzystał wspomniany Buras. Później był festiwal szybkiego Kowalczyka. W ciągu zaledwie czterech minut stawał trzy razy sam przed golkiperem, ale tylko raz trafił pomagając sobie ręką. Za to prawdziwy kunszt pokazał na cztery minuty przed końcem - po wrzutce z wolnego Burasa lekko trącił futbolówkę i przelobował Krzeczowskiego. Rzut wolny dla Hutnika został podyktowany za niesportowe zachowanie, choć wydawało się, że był faul dla Cracovii.
Hutnik wygrał pewnie i zasłużenie, natomiast "Pasy" zamiast grać więcej uwagi poświęcały sędziemu. Tymczasem to nie arbiter doprowadził do tak dotkliwej porażki.
(AnGo)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty