Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS

Zatorzanka Zator - Okocimski Brzesko 1-5 (0-2)

0-1 Klisiewicz 20
0-2 Curyło 27
1-2 Wolanin 60
1-3 Słomka 70
1-4 Klisiewicz 75
1-5 Kuliszewski 87

Sędziował: Dawid Pająk (Wadowice). Żółte kartki: Kania, Słomka. Widzów 100.
ZATORZANKA: P. Biela (81 Mazur) - Kosowski (72 K. Biela), Pindel Kornas, Zemła, - Wolanin (82 K. Sroka), Kuzia, Chodacki (72 Szczepanek), Rokowski (72 Kiełtyka) - Kukiełka (82 S. Sroka), Brzeźniak (46 Kobiałka).
OKOCIMSKI: Stylski - Mirski, Ostrowski, Curyło, Żak - Kania (75 Wyczesany), Baran, Bieniek, Legutko (85 Machalski) - Słomka, Klisiewicz.

Wynik nie do końca oddaje to, co działo się na boisku. - Po stracie przez mój zespół bramki, zacząłem się obawiać powtórki z innych wyjazdowych meczów, w których gubiliśmy punkty - powiedział Marek Małysa, trener Okocimskiego. - Ostatecznie udało nam się wygrać po raz drugi na obcym boisku, od czasu potyczki z Rabą Dobczyce, bo po strzeleniu trzeciej bramki całkowicie opanowaliśmy sytuację na boisku. Przyznaję, że gospodarze mieli szansę na doprowadzenie do remisu 2-2, a wtedy to spotkanie jeszcze różnie mogłoby się potoczyć.

- Traciliśmy gole po prostych błędach, a że siłę ognia mamy bardziej niż skromną, stąd takie rozmiary porażki - westchnął Marcin Folga, trener zatorzan.


Kamil

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty