Garbarnia Kraków - Okocimski Brzesko 2-1 (2-1)

1-0 Pytel 30

2-0 Kawaler 40

2-1 Krzak 42

Sędziowali: Jan Moskal oraz Filip Markiewicz i Dariusz Kania. Żółte kartki: Malarz, Kuśmierczyk - Bieniek, Ostrowski, Klisiewicz, Legutko, Mirski.

GARBARNIA: Wałach (46 Wróbel) - Noworolnik, Piechówka, Wlazło, Malarz - Stokłosa (60 Kwit), Kasprzak, Kuśmierczyk (75 Stolarski), Dudzicki (89 Mirończuk) - Pytel (85 Bajołek), Kawaler (80 Woźniczka).

OKOCIMSKI: Pitaś - Ostrowski, Curyło, Bieniek, Żak - Baran (75 Legutko), F. Kania (46 Mirski), Krzak, Wójtowicz (55 Bibro) - Klisiewicz, Słomka (85 Wyczesany).

Wynik został ustalony już do pauzy. Po dwóch kwadransach wyrównanego meczu rzut wolny egzekwował Malarz, zaś dobitka Pytla przeszła nad poprzeczką. Chwilę później akcję prawą stroną boiska przeprowadził Stokłosa, po którego dograniu piłki Pytel trafił do siatki. W 40. minucie znów Stokłosa po doskonałym zagraniu Kuśmierczyka podawał do Pytla, lecz na listę wpisał się asekurujący kolegę Kawaler. Okocimski odpowiedział bardzo szybko, ostrym strzałem z wolnego popisał się Krzak i mimo interwencji Wałacha piłka po odbiciu się od słupka wpadła do celu.

Druga połowa toczyła się z przewagą gości, którzy już w 47. minucie mogli wyrównać po akcji Klisiewicza i Słomki, ale Wróbel wybronił sytuację „sam na sam”. W 64. minucie w poprzeczkę uderzył Krzak. Z kolei minimalnie przestrzelił dwukrotnie Bieniek. Tuż przed końcem meczu świetne sytuacje po zagraniach Krzaka mieli Curyło i Bieniek, ale z najbliższej odległości marnowali te okazje. Garbarnia odpowiedziała bardzo ładnym strzałem Dudzickiego nad poprzeczką. - Mecz na dobrym poziomie, a zwycięstwo Garbarni tym razem szczęśliwe. Bardziej sprawiedliwy były remis - skomentował kierownik juniorów starszych „Brązowych”, Jerzy Wojciechowski.

Tak czy inaczej podopieczni Roberta Włodarza odnieśli kolejne zwycięstwo, które plasuje ich w czołówce tabeli.

JC