Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS
Sądecki festiwal w II połowie

Okocimski Brzesko - Sandecja Nowy Sącz 1-5 (1-0)

1-0 ??? 27
1-1 Nowak 52
1-2 Zawiślan 57
1-3 Zawiślan 68
1-4 Wilk 75
1-5 Leśniak 83
SANDECJA
: Bieniek - Baran (86 Smaga), Janas (85 Kulpa), Maciej Młynarczyk, Michalik - Grębski (30 Leśniak), Złocki (80 Solarz), Zawiślan, Nowak (87 Zając) - Wilk, Cisoń (83 Klóska).

Do przerwy pachniało sensacją. Okocimski prowadził z faworyzowaną Sandecją 1-0! W drugiej połowie sądeczanie strzelili jednak pięć goli i po niespodziance nie został nawet aromat.

Gospodarze objęli prowadzenie w 27. minucie. Ich zawodnik wygrał pojedynek 1 na 1 z obrońcą, po czym strzelił z kąta po ziemi; piłka mu "siadła" - gol naprawdę piękny.

Sądecki festiwal strzelecki w II połowie rozpoczął Nowak. Dostał on prostopadłe podanie od Zawiślana i mimo że był naciskany przez obrońcę podciął piłkę i lobem pokonał bramkarza. 5 minut później akcję zaczął Nowak, Wilk wrzucił do Cisonia, ten "zabrał" ze sobą przeciwnika i Zawiślan mógł strzelił w zasadzie do pustej bramki. Trzecia bramka była bardzo ładna. Złocki podał do Leśniaka, ten z pierwszej piłki do Zawiślana, który - również z pierwszej piłki - uderzył po "krótkim". Kolejną akcję zaczął Nowak, zagrał do Cisonia, który wycofał futbolówkę do mającego przed sobą pustą bramkę Wilka. Wynik ustalił - po prostopadłym podaniu Wilka - Leśniak, wyszedł "sam na sam" i strzelił w "krótki" róg.

- W pierwszej połowie mecz był wyrównany i sami sobie byliśmy winni, że przegrywaliśmy 0-1. Za dużo było strat piłki, notorycznie wędrowała ona do przeciwnika... Po przerwie zagraliśmy zdecydowanie dokładniej, więcej było kreatywności w środku pola i bramki się posypały, a przy lepszej skuteczności mogło być ich więcej - skomentował Janusz Świerad, trener Sandecji.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty