Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy starsi > Liga Małopolska JS

Dobry start Okocimskiego, a Hutnik jeszcze nie poukładany

Okocimski Brzesko - Hutnik Kraków 3-1 (1-0)

1-0 Słomka 30
2-0 Słomka 65
3-0 Bibro 75
3-1 Bienias 85

Czerwone kartki: Curyło - Łojek (obaj, dwie żółte).
OKOCIMSKI: Pitaś - Curyło, Ostrowski, Kizior, Żak - Mirski, Bieniek, Legutko (40 Bibro), Wyczesany (75 Wójtowicz) - Klisiewicz (85 Gałka), Słomka (68 Kuliszewski).

HUTNIK: Jasowicz - Mogielnicki, Antoniak, Bednarczyk (5 Krawczyk), Łojek - Bienias, Tyrka (80 Piotr Mzyk), Nawrot - Paweł Mzyk (46 Kowalczyk), Stanek, Zdziński.

- Nastawiliśmy się na kontry, okazały się skuteczne, mecz się nam dobrze ułożył i wygraliśmy - mówi Marek Małysa, trener Okocimskiego. - W trzydziestostopniowym upale moi podopieczni grali ambitnie do końca.

Gospodarze objęli prowadzenie po tym jak Wyczesany wymanewrował dwóch obrońców Hutnika i wyłożył piłkę na piąty metr - Słomka nie miał wyjścia, musiał w tej sytuacji strzelić gola. Drugą bramkę, kwadrans po przerwie, zdobył również on. Po wyrzucie z autu piłka skozłowała na polu karnym i Słomka z 10 metrów skierował ją do siatki. 10 minut później Kuliszewski przeprowadził akcję prawą stroną, minął bramkarza i podał na 5. metr, skąd Bibro szpicem kopnął futbolówkę w "długi" róg. Nie pomogła interwencja wślizgiem obrońcy krakowian. Goście uzyskali honorowe trafienie z kontry, po stracie piłki w środku przez Bieńka. Gola zdobył nowy kapitan zespołu - Mariusz Bienias.

- Widać było, że Hutnik nie jest jeszcze poukładany, co wiązać trzeba z kłopotami jakie klub ma w ostatnim czasie - mówi trener Małysa. - Krakowianie mieli parę okazji, ale my byliśmy dziś skuteczniejsi. Przez ostatnie dwadzieścia minut oba zespoły grały w dziesiątkę, gdyż Curyło z naszej strony i któryś z graczy Hutnika dostali drugą żółtą kartkę. Cieszy wynik, jak również fakt, że z dobrej strony pokazali się zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie grali w juniorach młodszych - Pitaś, Wyczesany czy Kuliszewski.

 

Jak podała strona hutnikkrakow.futbolowo.pl, juniorzy Hutnika pojechali do Brzeska w bardzo osłabionym składzie. Na domiar złego tuż przed meczem okazało się, że nie może wystąpić Damian Buras, który... nie został zgłoszony do rozgrywek. W 5. minucie meczu boisko ze złamaną ręką opuścił Kamil Bednarczyk.

 

rst