Jak już informowaliśmy, po chuligańskich zajściach jakie miały miejsce po meczu II ligi juniorów decyzją MZPN i Podokręgu Kraków zamknięty aż do odwołania został stadion LKS Słomniczanka w Słomnikach.

We wtorek, w trybie nadzwyczajnym, na wspólnym posiedzeniu prezydium zarządu i Komisji Dyscypliny Podokręgu PN Kraków ustalono, że w najbliższy piątek odbędą się przesłuchania przedstawicieli klubów - Słomniczanki i Pogoni Miechów - oraz sędziego.

Przypomnijmy, że po spotkaniu drużyn juniorów tych klubów zawodnik Słomniczanki uderzył z całej siły pięścią 18-letniego piłkarza Pogoni Rafała Makowskiego, który przebywa w szpitalu w Krakowie z poważnymi obrażeniami (pęknięcie kości jarzmowej twarzoczaszki w trzech i miejscach i groźba utraty oka) i czeka na operację.

Zarząd Słomniczanki poinformował MZPN i Pogoń Miechów, że zawiesił do odwołania trzech zawodników zespołu juniorów zamieszanych w zajścia - Sławomira Ciałowicza, Mateusza Stronę i Patryka Koniecznego.

Podczas dzisiejszego posiedzenia prezydium zarządu i Komisja Dyscypliny Podokręgu zajęły się też atakami na sędziów podczas meczów Błękitni Modlnica - Bibiczanka Bibice (A klasa) i Iskra Pałecznica - Cobra Wężerów (C klasa).

- Tryb nadzwyczajny to nasza reakcja na rosnącą falę agresji na stadionach piłkarskich. Musimy się jej przeciwstawić w sposób bezwzględny i zdecydowany - powiedział Jerzy Kowalski, wiceprezes MZPN.

rst