Liszczanka Liszki - Zwierzyniecki Kraków 2-1 (1-1)

0-1 Łukasz Skóra 30
1-1 Jakub Sobesto 36
2-1 Dominik Kadula 62

ZWIERZYNIECKI: Ryciak - Kuc, Jurasik, G. Płatek, Widurek - Smolak (60 Siwak), Fazan, Gajewski (46 Cabaj), M. Malik - Waligórski, Skóra (70 G. Malik, 80 Karpowicz).

Mecz był dramatyczny w końcówce. W 85. minucie Liszczanka miała karnego, ale Kowalik strzelił w słupek. W 90. minucie z kolei szansy na wyrównanie nie wykorzystał Zwierzyniecki - po centrze z kornera goście trafili też w słupek.
Obie drużyny miały pretensje do sędziego, który popełniał sporo błędów krzywdzących obie strony. Większy żal mieli goście, którym arbiter nie uznał dwóch goli, w tym jednego być może zdobytego prawidłowo. Oj, bardzo przydałby się film z tego spotkania i możliwość obejrzenia różnych sytuacji w zwolnionym tempie...