Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Juniorzy starsi > I liga (Kraków) JS
Trzeci komplet punktów Wawelu

Raba Dobczyce - Wawel Kraków 2-4 (0-1)

0-1 Misiaszek 7
1-1 Trojański  61
1-2 Szpetnar 65
1-3 Pacuła 83
1-4 Pacuła 85
2-4 Baran 87

Sędziował Krzysztof Cienkosz (Myślenice). Widzów 50.
RABA: Mazurkiewicz (75 Irzyk) - Kuziela, Szlósarczyk, P. Pudlik, Mika - Szczygieł (46 P. Hyży), Zborowski (64 M. Piwowarczyk), Ł. Pudlik (25 Trojański), Idzi, Dudek (66 Baran) - Ziemianin.
WAWEL: Szarek - Szostak, Kielar, Gąstoł (86 Jędrygas), Boroń - Majgier, Widor, Szczypczyk(80 Kadula), Pacuła, Witkowski (65 Szpetnar) - Misiaszek.

W wyjazdowym meczu w Dobczycach prowadzony przez trenera Pawła Woźniaka Wawel zdobył kolejny komplet punktów pokonując zespół Raby.

W 7. minucie błąd w wyprowadzeniu piłki popełnił Szlósarczyk, po czym wojskowi przeprowadzili szybką kontrę. Po zagraniu Witkowskiego Pacuła strzelił zza szesnastki, a odbitą przez bramkarza piłkę do siatki skierował Misiaszek.

W 17. minucie Łukasz Pudlik z Raby zderzył się głową z jednym z graczy gości, po czym upadł na ziemię. Gra wznowiona została po 20 minutach, kiedy karetka zabrała poszkodowanego. W jego miejsce na boisku pojawił się nowy zawodnik juniorów Raby - wypożyczony z Grodziska Raciechowice Dawid Trojański. Po tej przerwie lepiej w mecz weszli gospodarze i to oni do końca pierwszej połowy sprawiali lepsze wrażenie.

Także po przerwie przewaga należała do Raby, co przyniosło rezultat w 61. minucie po strzale właśnie Trojańskie z pola karnego - lewą nogą w "okienko". Gdy wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem, w zespole Wawelu po raz pierwszy po 11-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją pojawił się Szpetnar i zaraz po wejściu wyprowadził gości na prowadzenie. Raba mogła wyrównać, ale w sytuacji sam na sam piłka uderzona z 10 m przez P. Hyżego, mijając już Szarka, trafiła w słupek.

Końcówka należała już do Wawelu. Najpierw po ładnej wymianie podań między Widorem i Majgierem podanie tego drugiego na gola zamienił Pacuła, a później akcję Szpetnara i Boronia na raty zakończył ponownie ten sam zawodnik. Gospodarze zdołali jeszcze na 3 minuty przed końcem zmniejszyć rozmiary porażki. Baran po dośrodkowaniu Trojańskiego zdobył drugą bramkę dla podopiecznych Dawida Sudera.

pw + PoloB. (rabadobczyce.futbolowo.pl)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty