Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Myśląc o wielkim Hutniku

Hutnik Kraków - MKS Trzebinia-Siersza 2-0 (0-0)

1-0 Judka 65
2-0 Warylak 70

HUTNIK: Zawartka (41 Bartyzel) - Kawa, Cieśla, Gruca, Stopka - Zieliński (55 Łucarz), Białkowski, Cyganek, Śwituszak (55 Judka) - Świder, Warylak (72 Dudek).

Mecz odbył się w Trzebini, ale gospodarzem był Hutnik. Krakowianie rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść w ostatnim kwadransie. Przy obu golach drogę do bramki otwierały prostopadłe podania. Judka w sytuacji "sam na sam" strzelił do siatki przy nodze bramkarza, a Warylak "objechał" go i uderzył do "pustaka".

- To był chyba nasz najlepszy mecz w tej rundzie - powiedział Waldemar Kocoń, trener Hutnika. - Chłopcy zagrali to co chciałem. Wszystko było w tempie "przyjął - zagrał, przyjął - zagrał", doskonale przechodzili z obrony do ataku, stosowali arytmię gry. Ta grupa zawodników zostaje w większości na przyszły sezon w tej samej kategorii wiekowej, z czego tylko trzeba się cieszyć. Jak nasza młodzież dalej będzie tak dobrze pracować, to myślę, że już niedługo powinniśmy wrócić do dawnego, wielkiego Hutnika...

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty