Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Sandecja wypunktowała SMS

SMS Kraków - Sandecja Nowy Sącz 0-5 (0-1)

0-1 Kalisz 15
0-2 Dulak 55
0-3 Kalisz 58
0-4 Danek 70
0-5 Danek 73

Sędziował Grzegorz Jabłoński. Czerwona kartka: Zgoda (SMS, 54, akcja ratunkowa).
SMS: Błąkała - Antolak (65 Walaszek), Stojke (41 Chłoń), Zgoda, Wandas - Mrożek, Rudziński (65 Straus), Stróżyk, Gąsiorek - Widz, Habryn (70 Chlebicki).
SANDECJA: Jacenik - Kotlarz (70 Ferenc), Kołbon, Pierzchała, Musiał (70 Kubik) - Dulak, Szołdrowski, Majka (60 Bogdański), Zawiślan (20 Strojny) - Kuzak (65 Danek), Kalisz (68 Góra).

W meczu na szczycie MLJM Sandecja rozgromiła w Krakowie SMS aż 5-0. - Sam jestem zaskoczony takimi rozmiarami zwycięstwa - przyznał Marek Górecki, trener sądeczan.

W I połowie nie zanosiło się wcale na taki rezultat. Goście prowadzili, ale tylko 1-0. Dulak dośrodkował do Kalisza, a ten, stojąc plecami do bramki, obrócił się i w niesygnalizowany sposób przymierzył z półobrotu z ok. 15 m w "długi" róg.

- Przegrywaliśmy, ale to my prowadziliśmy grę, mieliśmy nawet szanse na wyrównującego gola. Wszystko zmieniło się po przerwie gdy Dawid Zgoda dostał czerwoną kartkę, a zaraz potem straciliśmy drugą bramkę. Atakowaliśmy ambitnie w dziesiątkę, ale nie udało się nic zdziałać. Tymczasem Sandecja raz po raz nas kontrowała...
- skomentował Marek Salamon, trener SMS-u.

- W pierwszej połowie nie daliśmy się ponieść nerwom, gdy sfaulowany został Zawiślan i doznał kontuzji stawu skokowego. O naszej wygranej zadecydowała nasza bardzo mądra gra. Po przerwie przeprowadzaliśmy naprawdę bardzo ładne akcje. Można powiedzieć, że w ostatnich dwudziestu minutach wypunktowaliśmy SMS - powiedział trener Sandecji, Marek Górecki.

Być może kluczowa dla przebiegu decydujących fragmentów II połowy była 54. minuta. Zaatakowali goście, Kuzak podał w "uliczkę" do Kalisza, którego wpół, dwoma rękami, złapał stoper SMS-u Zgoda. Efekt: czerwona kartka dla piłkarza krakowian i rzut wolny dla Sandecji. Kołbon zacentrował na głowę do Kotlarza, piłka trafiła w słupek, a Dulak dobił ją skutecznie z 5 metrów.

Parę minut później było już 0-3. Szołdrowski podał prostopadle do Kalisza, ten w sytuacji "sam na sam" uderzył w "długi" róg, bramkarz sparował futbolówkę, ale napastnik sądeczan dobił ją do siatki. Czwarty gol padł po płaskim podaniu Strojnego z lewej strony na 16. metr do Danka. Ten przyjął piłkę na prawą nogę i splasował ją po ziemi w przeciwległy róg. Wynik ustalił również Danek, który na 5. metrze dołożył nogę do kapitalnego dośrodkowania Dulaka.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty