Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Chce się płakać...

Hutnik Kraków – Glinik Gorlice 3-3 (2-1)

1-0 Żelasko 3
1-1 Grela 22 (karny)
2-1 Witek 34
3-1 Górka 60
3-2 Grela 66
3-3 Baran 79

Sędziował Grzegorz Jabłoński (Kraków). Widzów 20.
HUTNIK: Zawartka - Śwituszak, Górka, Cyganek, Cieśla (10 Stopka) - Nosek (41 Kot), Białkowski, Furtak, Żelasko (70 Łucarz) - Warylak (58 Ostrowski), Witek (58 Judka)
GLINIK: Lang – Kurzawa, Osetek, Rząca, Grądalski (43 Lepa) – Laskoś, Baran, Rzemiński, Majcher – Grela, Marynowski (72 Gawryła).

- Chce się płakać po takim meczu. Prowadzimy pewnie 3-1, mamy ogromną przewagę i zamiast wygrać wysoko dajemy rywalom gole za darmo, w efekcie zaledwie remisujemy... - żali się Waldemar Kocoń, trener Hutnika.

Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie. Po centrze z kornera celnie główkował Żelasko. Glinik wyrównał z karnego, ale hutnicy odpowiedzieli golem Witka, który popisał się kapitalnym strzałem z dystansu. Po przerwie krakowianie podwyższyli na 3-1. Górka przyjął wrzutkę na pierś i uderzył w "długi" róg. Wydawało się, że jest już po meczu, zwłaszcza że miejscowi stwarzali wiele sytuacji. Tymczasem w 66. minucie bardzo dobrze grający Grela wyprowadził w pole czterech zawodników Hutnika i lewą nogą trafił w dalszy róg, zdobywając kontaktowego gola dla Glinika. Tuż przed końcem przy piłce byli gospodarze, ale po wyrzucie z autu zagrali ręką. Poszła daleka wrzutka i w zamieszaniu Baran głową wyrównał. Pół minuty później Hutnik mógł jeszcze uzyskać zwycięskie trafienie, lecz Ostrowski nie trafił do pustej bramki...

Remis 3-3 jest porażką Hutnika i zwycięstwem Glinika...

- Graliśmy całkiem inny futbol niż przeciwnik, indywidualnie byliśmy dużo lepsi, ale zespołowo skończyło się remisem - stwierdził trener Kocoń.

RST + glinikgorlice.futbolowo.pl (GB)

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty