Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Wynik tego nie oddaje

MOSiR Unia Oświęcim - Skawinka Skawina 5-2 (1-1)

0-1 Kaim 15
1-1 Godek 40
1-2 Kaim 55
2-2 Kleczkowski 60
3-2 Kleczkowski 63
4-2 Semik 73
5-2 Semik 79 (karny)

Sędziował Maciej Pytlowski z Oświęcimia. Żółte kartki: Godek - Kaim, Kominiak.
UNIA: Ratajczak - Wrona, Szostek, Godawa, Petrow (70 Dworzak) - Wąsik (55 Moskwik), Księżopolski, Ochman, Bednarczyk (55 Kleczkowski) - Semik, Godek.
SKAWINKA: Lempart - Kominiak, Rak (70 Kot), Tuzi, Nowak (78 Szwarc) - Gałuszka (70 Pliszak), Kaim, Banaś (81 Gworek), Michalec - Antosiewicz, Konarski.

- Wynik meczu nie oddaje tego, co działo się na boisku - zwrócił uwagę Mateusz Farbaniec, trener skawinian. - Przecież po strzeleniu pierwszej bramki jeszcze dwie okazje do podwyższenia wyniku miał Antosiewicz, więc gdyby trafił choć raz, miejscowi mogliby się już nie podnieść.

Skawinianie na własnej skórze doświadczyli starej piłkarskiej maksymy, że jak się nie strzela goli, to się je traci. Przy wyniku 1-2 kolejną pozycję miał Antosiewicz, a skoro nie zamienił jej na gola, do remisu doprowadził Kleczkowski.

- To było prawdziwe "wejście smoka" - cieszył się Jacek Pędrys, trener Unii. - Powracający po chorobie do zdrowia zawodnik strzelił dwa gole, odwracając przebieg pojedynku.

Kleczkowski był egzekutorem, ale miejscowi mieli jeszcze jednego bohatera, czyli Godka, który nie tylko strzelił bramkę, ale przy drugiej i trzeciej asystował oraz zapracował na karnego.

mateo

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty