Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Juniorzy młodsi > Małopolska Liga JM
Wiślacy na piątkę

Unia Tarnów - Wisła Kraków 1-5 (0-2)

0-1 Małkiewicz 6
0-2 Kościelniak 38
0-3 Tochowicz 60
1-3 ??? 63
1-4 Kamiński 68
1-5 Przebinda 80
WISŁA:
Gadawski - Oleksa, Kolanko, Lepiarz, Szywacz (62 Bruzda) - Kamiński, Sosin, Bartoszewicz (72 Przebinda), Prażnowski (33 Tochowicz) - Małkiewicz (45 Drożdż), Kościelniak (72 Straus).

Wiślacy szybko objęli prowadzenie. W 6. minucie Kościelniak przeprowadził rajd prawą stroną, dograł do Małkiewicza, który z 5 metrów trafił do bramki. Drugi gol padł przed przerwą. Po nieudanej pułapce ofsajdowej tarnowian w sytuacji "sam na sam" znalazł się Kościelniak i uderzył celnie w prawy, dolny róg.

W II połowie prowadzenie gości podwyższył Tochowicz, który zamknął akcję po tym jak po centrze Szywacza z kornera bramkarz Unii minął się z piłką. Niebawem "Jaskółki" uzyskały - jak się okazało - honorowe trafienie, wykorzystując błąd stopera krakowskiego. Odpowiedź "Białej Gwiazdy" nastąpiła za 5 minut. Po wrzutce Sosina za obrońców Kamiński przymierzył w lewy, dolny róg. Wynik ustalił w ostatniej minucie Przebinda, który dostał prostopadłe podanie za obrońców od Strausa i strzelił obok bramkarza.

- Mecz toczył się pod nasze dyktando. Mieliśmy więcej z gry, więcej sytuacji, gdybyśmy wykorzystali wszystkie to mogło się skończyć dwucyfrówką - skomentował Jacek Matyja, trener juniorów Wisły.

 

rst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty