Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > 2009/2010 > Małopolska > Juniorzy młodsi > I liga (Kraków)
Cztery gole Kmity i obroniony karny

Kmita Zabierzów - Karpaty Siepraw 4-2 (2-0)

1-0 samob. 10
2-0 Zając 25
3-0 Kajak 45
4-0 Kowalik 58
4-1 ???
4-2 Stefański 75

Żółte kartki: Robak, Żurek, Kajak. Czerwona kartka: Robak.
KMITA: Herdzik - Ramut, Trólka, Robak, Poniedziałek (65 Bieszczanin) - Kajak, Żurek, Kowalik, Martyniak - Zając, Domurat (55 Gudowski).

Mecz rozpoczął się od wymiany ciosów. Zarówno jedna, jak i druga strona miały swoje szanse, ale gola zdobyli gospodarze. W 10. minucie, po dośrodkowaniu Kowalika, piłka wpadła pod nogi Zająca, później odbiła się od gracza Karpat i wpadła do siatki. Karpaty mogły doprowadzić do remisu, bowiem w polu karnym faulował Trólka i sędzia wskazał na 11. metr. Herdzik jednak już nie pierwszy raz pokazał, że wyrasta na klasowego bramkarza, parując strzał kapitana drużyny z Sieprawia z rzutu karnego. Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Zając, który dostał piłkę na 20. metrze i przelobował bramkarza Karpat.

Druga połowa zaczęła się dla zabierzowian znakomicie, bo już 5 minut po gwizdku było 3-0. Ramut podał do Kajaka, a ten z prawej strony uderzył po "długim" rogu i piłka wpadła do bramki. 13 minut później po zamieszaniu w polu karnym piłkę na 16. metrze dostał Kowalik i widząc, że bramkarz drużyny przeciwnej wyszedł trochę do przodu - przelobował go.

Nerwowo zrobiło się około 60 minuty, gdy czerwoną kartką za niesportowe zachowanie został ukarany zawodnik miejscowych Robak. Karpaty, widząc jeszcze szansę, rzuciły się na zabierzowian strzelając im dwie bramki. Czasu i umiejętności było jednak za mało, aby odrobić straty w meczu z dobrze grającym Kmitą.

Mecz odbył się w Niegoszowicach.

Źródło: www.kmitajmld.xt.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty