Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > IV liga (Nowy Sącz-Tarnów)
Poroniec czekał w Zakopanem i się nie doczekał rywala2012-08-18 22:19:00

W sobotnie popołudnie o godzinie 17 na stadionie zakopiańskiego COS-u miał być rozegrany mecz trzeciej kolejki grupy wschodniej małopolskiej IV ligi pomiędzy Porońcem Poronin i Nową Jastrząbka. Ku zaskoczeniu widzów, rozczarowaniu zawodników i zdziwieniu arbitrów do spotkania nie doszło - informuje portal sportowepodhale.pl


Ekipa Nowej Jastrząbki na czas dotarła do Poronina i dalej do Zakopanego już przyjechać nie chciała twierdząc, że o zmianie miejsca rozgrywania meczu nic nie wiedziała. Mecz został przeniesiony do Zakopanego, ponieważ budynek klubowy Porońca nie jest jeszcze ukończony, zatem poronianie w pierwszych spotkaniach w tym sezonie, jako gospodarze, korzystają z obiektu zakopiańskiego COS-u. Tak było przed tygodniem, gdy grali inauguracyjny mecz z Orkanem Szczyrzyc i do takiej sytuacji nie doszło. 

Skąd zatem wzięły się problemy ze spotkaniem z Nową Jastrząbka? Jeszcze dokładnie nie wiadomo. Wiceprezes i kierownik drużyny Porońca - Jakub Pawlikowski twierdzi, że poinformował zarówno drużynę z Nowej Jastrząbki i organ prowadzący rozgrywki o zmianie miejsca rozgrywania meczu drogą elektroniczną. Oczywiście nowoczesne metody komunikacji powinny wystarczyć do przekazywania informacji, ale czy ta forma przyjęta jest w regulaminie rozgrywek to już inna sprawa. To mogłoby budzić wątpliwości przy weryfikowaniu tego spotkania, gdyby jeszcze nie jeden szczegół. Otóż jak nas poinformował jeden z arbitrów mający prowadzić to spotkanie - Krzysztof Olchawa - w drodze na mecz spotkał ekipę z Jastrząbki i poinformował ich, że mecz będzie rozgrywany w Zakopanem na stadionie COS. Co więcej, pan Olchawa oświadczył drużynie Nowej Jastrząbki, że sędziowie będą czekali tak długo, aż piłkarze gości dojadą te dodatkowe 5 km do Zakopanego i należycie przygotują się do spotkania. Niestety, ani sędziowie, ani kibice, a co najważniejsze zawodnicy nie doczekali się przyjazdu ekipy z Jastrząbki do Zakopanego i w tej sytuacji arbitrzy udali się na boisko i odczekując regulaminowe 15 minut odgwizdali walkower. 

Czy tak istotnie będzie zadecyduje Wydział Gier Tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, bo właśnie ten organ prowadzi rozgrywki grupy wschodniej małopolskiej IV ligi. 

sportowepodhale.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty