Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Zapomnieli o Snadnym i stało się...

Górnik Wieliczka - Janina Libiąż 0-2 (0-0)

0-1 Snadny 50

0-2 Ortman 87

Sędziował Konrad Kolak (Nowy Sącz). Żółte kartki: Sikora - Ortman. Widzów 50.

GÓRNIK: Kosiorowski - M. Domoń, Sikora, Zajda, Ł. Domoń, Guzik (75 Winiarski), Zawartka, Jamka (62 Kaczkowski), Bułat, Łyduch, Skiba (62 Kawaler).

JANINA: Księżarczyk - Kania, Dukała, Szafran, Grzywa, Ficek (85 Adamczyk), Szlęzak, Hejnowski, Ortman (88 Patyk), Snadny, Witoń (63 Ząbek).

Prowadzona przez Antoniego Gawronka libiąska Janina trzyma fason. Dziś pokonała na wyjeździe Górnika Wieliczka 2-0 po golach strzelonych już po zmianie stron.

Trener gospodarzy, Robert Włodarz: - Mniej więcej do 35 minuty Górnik grał całkiem, całkiem. Czyli agresywnie, z dużą ilością odbiorów, choć bez stworzenia sobie stuprocentowej okazji. Natomiast raz groźnie skontrowali rywale, konkretnie Snadny, ale Kosiorowski zażegnał niebezpieczeństwo. Do przerwy było więc 0-0, ale wkrótce po zmianie strony defensorzy Górnika zapomnieli o tym, na co ich uczulałem przed meczem. Chodziło o otaczanie szczególną opieką niebezpiecznego Snadnego. Ten jednak zrobił co swoje, no i stało się, bo piłka po strzale Snadnego i rykoszecie przelobowała naszego brakarza. Później dążył Górnik ambitnie do wyrównania, lecz niewiele wskórał. Zaś konsekwencją rozwarcia szeregów, bo przecież nie było czego bronić, była po kontrataku Janiny utrata drugiej bramki. Niestety, ale szkolne błędy wciąż popełniają obrońcy...

- Mimo porażki pokazał Górnik kilka ciekawych akcji i momentami grę na niezłym poziomie. Oczywiście bardzo cieszymy się z kolejnego zwycięstwa - powiedział kierownik Janiny, Andrzej Moćko.

cst 

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty