Poprad Muszyna - Unia Tarnów 2-0 (1-0)

1-0 Szczepanik 37

2-0 Biernacki 72

Sędziował Przemysław Greń (Oświęcim). Żółte kartki: Grzyb, Drobny - Witek, Popiela, Węgrzyn. Widzów 700.
POPRAD: D. Bomba - Szczepanik, Polański, Merklinger, Grzyb (90 Trybulec), Dąbek (65 Biernacki), Plata (75 Zachariasz), Damasiewicz, Janur, Drobny, Szambelan (71 Podgórniak).
UNIA: Libera - Pawlak, Mikołajczyk, Kleinschmidt, Węgrzyn, Drozdowicz, Kazik (85 Radliński), Sojda (70 Ślęzak), Witek (70 Matras), Popiela (60 Wilk), Wolański.

Prezes Popradu Muszyna, Stanisław Sułkowski: - Jestem oczywiście usatysfakcjonowany zarówno wynikiem jak i poziomem gry naszej drużyny, która pokonała dziś wymagającego rywala. Wszak wiadomo, że Unia to solidna firma. Ale to Poprad był górą, co ogromnie cieszy. Pierwszy gol padł po dośrodkowaniu Polańskiego z rzutu wolnego. Akcję ładnie zamknął na lewym skrzydle Szczepanik.

- Natomiast gol na 2-0 był z gatunku „stadiony świata”. Po akcji Unii Poprad wyprowadził błyskawiczną kontrę. Drobny podaniem między dwóch obrońców uruchomił Biernackiego, a ten z 35 metrów kapitalnie przelobował Liberę, choć to bramkarz prawie dwumetrowy. Później jeszcze mieli swe szanse Janur i Zachariasz. Teraz czekają nas dwa ciężkie wyjazdy, do Bodzentyna i Skarżyska-Kamiennej.

W  niedzielę 9 października Stanisław Sułkowski stanie w szranki wyborcze do Sejmu RP.

cst