Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Znakomity finisz Przeboju w Jędrzejowie

 

Przebój po bramkach Sylwestra Cupiała i Rafała Kmaka pokonał w Jędrzejowie Naprzód 2-0. Zdobyte 3 punkty są o tyle cenne, że wobec porażki Unii w Starachowicach 0-3, Przebój zajął pozycję wicelidera tabeli.

 

Naprzód Jędrzejów - Przebój Wolbrom 0-2 (0-0)

0-1 Cupiał 80

0-2 Kmak 85

Sędziował Mateusz Kowalski (Kielce).  Żółte kartki: Kowalski, Osiński, Starościak - Kmak. Widzów 200.

NAPRZÓD: Kwiecień - Zacharski, T. Milcarz, K. Milcarz, Gągorowski (60 Staszewski), Piwowarczyk, Nahle, Jopek (46 Kowalski), Osiński, Drej, Starościak (74 Iwański).

PRZEBÓJ: Palczewski - Morawski, Duda, Ochman, Wdowik, Jarosz, Kozieł, Kostek (78 Cupiał), Kmak, Pazurkiewicz (57 Derejczyk), Nytko.

 

 

Pierwsze 15 minut gry należało do Przeboju, który prezentuje większą kulturę gry i osiągnął optyczną przewagę. Swojej szansy szukali Pazurkiewicz i Kmak, którzy oddawali strzały na bramkę strzeżoną przez Kwietnia, ale nie były to sytuacje stuprocentowe. Takich nie udało się jeszcze stworzyć.

 

Pół godziny gry nie przyniosło zmiany rezultatu. Póki co, najlepszą okazję miał w 20. minucie Morawski, który uderzał głową na 5. metrze, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Pokazał się także Kostek, który wyszedł sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. Przebój ciągle był w natarciu, musiał jednak uważać na kontry. Jedna z nich, przeprowadzona przez Naprzód po błędzie Ochmana, została zatrzymana świetną interwencją Palczewskiego, a dobitkę zablokował Wdowik.

 

W ostatnim fragmencie pierwszej połowy obraz spotkania nie uległ zmianie. To wciąż Przebój miał więcej z gry. Najgroźniej było, kiedy z około 25 metrów uderzał lewą nogą Kozieł na długi słupek. Broniący bramki gospodarzy Kwiecień wyciągnął się jednak jak struna i obronił ten strzał. Naprzód miał tylko swoje - dosłownie - 5 minut i po trzech kwadransach w Jędrzejowie był bezbramkowy remis.

 

Kwadrans drugiej połowy nie przyniósł zmiany wyniku, a jedynie zmianę w szeregach Przeboju. Boisko opuścił Pazurkiewicz, a w jego miejsce pojawił się Derejczyk. Znów pachniało golem dla Przeboju. Z rzutu wolnego uderzał Kozieł i trafił w poprzeczkę! Tempo gry zdecydowanie siadło. Brakowało ostatniego podania tak z jednej jak i z drugiej strony. W wolbromskiej drużynie za Kostka pojawił się Cupiał.

 

I właśnie on zaliczył prawdziwe wejście smoka! Ledwo Cupiał pojawił się na boisku a Przebój za jego sprawą objął prowadzenie. Wychowanek Unii Jaroszowiec uderzeniem zza 30 metra „wsadził piłkę za kołnierz” bramkarzowi Naprzodu. Piękna bramka i Przebój prowadził w 80. minucie 1-0.

 

Minęło kilka minut i było już 2-0 dla Przeboju. Rajdem od połowy boiska popisał się Kmak, który uciekł defensorom Naprzodu, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

 

Po końcowym gwizdku piłkarze Przeboju odtańczyli na środku boiska taniec radości.

 

przebojwolbrom.pl

 

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty