Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
Czwarta porażka Górnika, ale nie może być nerwów

Poprad Muszyna - Górnik Wieliczka 2-0 (0-0)

1-0 Dąbek 49
2-0 Zachariasz 90+3

Sędziował Sławomir Steczko. Żółta kartka - M. Domoń.

POPRAD: D. Bomba - Szczepanik, Polański, Merklinger, Saratowicz - Dąbek (80 Plata), T. Bomba (46 Grzyb), Damasiewicz, Janur, Podgórniak (46 Szambelan), M. Drobny (79 Zachariasz) 
GÓRNIK: Czapla - Krzeszowiak (55 Winiarski), Zajda, Zawartka, M. Domoń - Kornio (80 Kagize), Górecki, Łyduch, Czapeczka (62 Bułat), Jamka, Wrzodek.

 

 

Czwartą z rzędu porażkę poniósł wielicki Górnik w III lidze. - Ale nie ma nerwowości, bo byliśmy przygotowani na to, że początek rozgrywek może być trudny. Sytuacja finansowa w klubie jest tragiczna, gramy swoimi zawodnikami, którym nie można odebrać ambicji, ale umiejętności piłkarskie mogą być niewystarczające - mowi trener Górnika Jacek Mróz. - Tymczasem poziom III ligi jest w tym roku wyższy, widać to choćby po beniaminkach, którzy od razu się wzmocnili. My zaś straciliśmy swojego lidera Łukasz Nowaka, od którego zawiązywały się wszystkie nasze ataki. Teraz siła ofensywy musi się rozłożyć na cały zespół, bo takiego kogoś jak Nowak w nim nie ma. Mamy młody zespół, który wciąż się musi uczyć.

W pierwszej połowie mecz był jeszcze w miarę wyrównany, choć Poprad był groźny, zwłaszcza po stałych fragmentach gry. Po przerwie gospodarze mieli już wyraźniejszą przewagę, kilka ich kontr było bardzo groźnych udawało się je przerywać Zajdzie, ale do czasu.  W 49 min po podaniu Szambelana Dąbek zdobył pierwszą bramkę, a w doliczonym czasie Zachariasz zamienił na drugiego gola zagranie Damasiewicza.

- Te dwie bramki to najniższy wymiar kary dla młodego zespołu Górnika
- mówi Stanisław Sułkowski, prezes Popradu.

mst

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty