Mimo jednobramkowej zaliczki do przerwy Dalin poniósł porażkę w dzisiejszym meczu z Wierną. Drużyna z Małogoszcza dwukrotnie trafiła do siatki gospodarzy i skasowała komplet punktów.

Dalin Myślenice - Wierna Małogoszcz 1-2 (1-0)

1-0 Kęsek 27

1-1 Piotrowski 69

1-2 Ostrowski 70

Sędziowali: Maciej Koster oraz Jarosław Maciejewski i Łukasz Marek (Kraków). Żółte kartki: Niedźwiedź - Kita, Ostrowski, Mierzwa, Krzeszowski. Widzów 100.

DALIN: Szwiec - Sz. Cygal (70 Mazela), Pilch, W. Cygal, Senderski (87 Wojtan), Płonka, Muniak (86 Nowak), Biel, Szwajdych, Litewka (70 Niedźwiedź), Kęsek.

WIERNA: Mierzwa - Krzeszowski, Merreiros, Pastuszka, Piotrowski, Ostrowski, Pawłowski, Kita, Miernik (90 Augustyn), Malinowski  (88 Foksa), Hajduk (90+3 Dudek).

Wynik do pauzy nie oddawał przebiegu gry. W 27. minucie Kęsek po otrzymaniu podania od Szwajdycha uderzył mocno w róg bramki i Dalin objął prowadzenie. Chwilę później mógł podwyższyć stan meczu Litewka, ale posłał piłkę obok celu. Jednak to goście stworzyli sobie więcej okazji. Jeszcze przy stanie bezbramkowym Szwiec sparował na korner bardzo groźny strzał Hajduka. W 24. minucie właśnie Hajduk dwukrotnie uderzał w kierunku bramki Dalinu. Niecelnie, albo skutecznie interweniował Szwiec. Natomiast w 33. minucie Miernik zaadresował podanie do Ostrowskiego i ten zmarnował wyborną okazję.

Losy spotkania zmieniły się diametralnie w odstępie kilkudziesięciu sekund. Najpierw „wrzutka” Piotrowskiego niespodziewanie wpadła „za kołnierz” Szwieca. Za moment Miernik posłał w bój Ostrowskiego i zrobiło się 1-2. Myśleniczanie mogli uratować remis w 90. minucie, lecz Mierzwa sparował na korner piłkę po strzale Nowaka z wolnego.

Zdaniem trenera Dalinu, Marcina Gędłka, jego piłkarzom zabrakło determinacji w trakcie toczenia meczu w anormalnych warunkach atmosferycznych.

Stanisław Cichoń