Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > I liga
Kolejarz słono zapłacił za błędy

Kolejarz Stróże - Pogoń Szczecin 0-2 (0-0)

0-1 Pietruszka 66

0-2 Ława 88

Sędziował Jacek Walczyński (Lublin). Żółte kartki: Jarosiewicz, Zawiślan, Walęciak - Łuszkiewicz, Klatt Matuszczyk,
KOLEJARZ: Zarychta - Basta, Cichy, Staniek, Walęciak - Zawiślan (46 Gryźlak), Stefanik, Jarosiewicz (79 Rado) - Ciećko (68 Mężyk), Socha, Madejski.
POGOŃ: Janukiewicz - Rogalsk, Radler, Hrymowicz, Matuszczyk, Frączczak - Łuszkiewicz, Akahoshi, Ława, Pietruszka (77 Kolendowicz), Klatt (89 Lebedyński).

Apetyty w Stróżach były duże. Przecież przed tygodniem Kolejarz pokonał Flotę, kandydatkę do awansu - i to na jej boisku. Walcząca o utrzymanie Pogoń wydawała się się łatwiejszym kąskiem do przełknięcia, ale okazało się, że ten kąsek zamienił się w kość, która stanęła stróżanom w gardle. Porażka może być dla podopiecznych Janusza Kubota bardzo kosztowna.

Pierwsza połowa rozczarowała poziomem. Początek był jeszcze obiecujący. Po rzucie rożnym, a potem wolnym na bramkę szczecinian strzelali Ciećko i Staniek. Z optycznej przewagi Kolejarza w późniejszych minutach nic już nie wynikało, bo fatalnie ustawił celownik Jarosiewicz.

Do 66 min, czyli tej, w której padła bramka dla Pogoni, gra jeszcze była wyrównana. Gol podciął Kolejarzowi skrzydła. Po serii strat stróżan, piłkę przejął Pietruszka i po długim rogu trafił do bramki. Trzy minuty przed końcem z dystansu przymierzył fantastycznie Ława, czym zaskoczył lekko wysuniętego Zarychtę.

- Pogoń wygrała ten mecz w środkowej strefie. Prezentowała się również o wiele lepiej fizycznie. My mamy bardzo szczupłą kadrę, niektórzy piłkarze powinni odpocząć, ale nie mogą. W pierwszej połowie wyglądało to nie najgorzej, choć czystych sytuacji nie mieliśmy. Po bramce drużyna siadła mentalnie, zabrakło też sił. Teraz musimy szukać punktów na Dolcanie, choć czasu do meczu nie ma wiele - mówił po mecz trener Kolejarza Janusz Kubot.

 

Artur Płatek, trener Pogoni, oceniał: - Byłem w Stróżach na meczu Kolejarza z GKS-em i wiedziałem, że łatwo tu zgubić punkty. Zespół ze Stróż przeszedł ostatnio dużą metamorfozę. Pierwsza połowa potwierdziła, że rywal jest groźny. Na szczęście udało się ją przetrwać, a w drugiej zagraliśmy o wiele lepiej. Udało się zrealizować plan taktyczny. Bramka Ławy stadiony świata Te punkty pozwolą nam spokojniej myśleć o kolejnych czterech meczach.

DARO/kolejarzstroze.pl

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty