Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > I liga
Odra w dziesiątkę strzelała bramki Termalice! Hajdo podał się do dymisji

Odra Wodzisław - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3-2 (1-0)

1-0 Figiel 15
1-1 Szałęga 50
1-2 Cichos 76
2-2 Cahan 79, karny
3-2 Polak 90

Sędziował Mariusz Podgórski (Wrocław). Żółte kartki: Kuczok, Jary, - Kowalski Czerwona kartka: Buchalik (18, zagranie ręką poza polem karnym)
ODRA: Buchalik - Bańczyk (64 Marek), Tanżyna, Cybulski, Caha - Polak, Figiel, Jary, Sikorski (82 Kuczok) - Nganbe (20 Nalepa), Odunka.
TERMALICA: Hajduch - Kowalski, Baran, Tupalski, Mysona - Pawlusiński, Lipecki, Rybski, Szałęga - Szczoczar (25 Cygnar), Trafarski (65 Cichos).

Grająca od 18 minuty w dziesiątkę Odra Wodzisław pokonała w arcyważnym dla układu tabeli I ligi spotkaniu Termalikę Bruk-Bet Nieciecza 3-2. Dwa gole gospodarze strzelili rywalom już grając w osłabieniu. Zły debiut w bramce niecieczan zaliczył więc bramkarz Lubos Hajduch. Po meczu do dymisji podał się trener Termaliki Mirosław Hajdo.

 

Goście  od początku ruszyli do ataku, ale nic to nie dawało. W najlepszej z pierwszych szans Buchalik złapał piłkę po strzale Szczoczarza w 13 min. Dwie minut później Odra prowadziła juz 1-0. Jary przerzucił piłkę do Nganbe, ten podał na 20. metr do Figiela, którzy strzelił celnie koło słupka.

W 18 min Odra doznała ciosu, który mógł poważnie jej zaszkodzić, a pomóc rywalom. Czerwoną kartkę, za interwencję rękami poza polem karnym otrzymał Michał Buchalik i musiał opuścić boisko. W bramce stanął Maciej Nalepa, świeżo po wyleczeniu kontuzji palca. Aby zrobić miejsce bramkarzowi boisko musiał też Ngabe.

Termalica ruszyła na rywala, ale do przerwy nie dawało jej to nawet wyrównania. Strzał Trafarskiego wybił Nalepa, a poprawka Rybskiego była niecelna. Po rożnym Cygnar, który zastąpił Szczoczarza, strzelał obok słupka. W 40 mim Nalepa ratował swój zespól w pojedynku z Cygnarem. Odra mogła skarcić rywala w 45 min, gdy Odunka z Polakiem wyprowadzili kontrę, a pierwszy główkował obok słupka.

Kiedy 5 min po wznowieniu gry niecieczanie odrobili stratę dzięki (Szałęga nie dał sobie odebrać piłki w polu karnym i pokonał Nalepę), wydawało się, że osłabionej Odry nic już nie uratuje od dalszych strat. A tymczasem gospodarze w dziesiątkę wywalczyli zwycięstwo.

Wprawdzie Termalica w 76 min prowadziła po golu zmiennika bramkostrzelnego Cichosa, który zwieńczył tak indywidualną akcję, ale już dwie minut później Odra wyrównała. W polu karnym sfaulowany został Polak, a Caha zamienił jedenastkę na gola.

Gospodarze w ostatniej minucie pozbawili rywali nawet punktu. W zamieszaniu w polu karnym bramkę zdobył Polak. Niecieczanie jeszcze zerwali się, ale Nalepa wybronił strzał z 3 metrów.

Odra miała przed tym meczem tyle samo punktów co Termalica, teraz ma o trzy więcej.

Mirosław Hajdo po raz drugi w tym sezonie podał się po meczu do dymisji. Jesienią jego rezygnacja nie została przyjęta, ale okazała się dobrym wstrząsem dla zespołu, bo po niej zaczął grać lepiej. Czy tym razem decyzja trenera również ma tylko wstrząsnąć drużyną? Raczej wątpliwe.
ST

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty