Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Piast Gliwice - Kolejarz Stróże 2-0 (0-0)
1-0 Smektała 57
2-0 Pietroń 64
Sędziował Erwin Paterek (Lublin). Żółte kartki: Pietroń - Lipecki, Szufryn.
PIAST: Szmatuła - Buryan, Klepczyński, Krzycki, Szary - Smektała, Sielewski, Biskup, Pietroń (68 Kaszowski) - Maciejak (32 Iwan), Maycon (54 Gamla).
KOLEJARZ: Zarychta - Cichy, Księżyc, Radwański, Szufryn - Gryźlak (67 Szymiczek), Lipecki, Ciećko (78 Stefanik), Madejski - Socha, Mężyk (64 Broź).
Przed meczem Piast był zdecydowanym faworytem, ale Kolejarz podbudowany zwycięstwem nad Dolcanem liczył na niespodziankę. I mógłby ją sprawić, gdyby potrafił wykorzystywać stworzone sytuacje. Mógł prowadzić przynajmniej 2-0, a przegrał 0-2... Bo jak to mówi piłkarski truizm: niewykorzystane sytuacje się mszczą...
Mecz nie zachwycił poziomem. Kibice Piasta mogli oczekiwać więcej po swoim zespole, ale po zwycięstwie zapewne wybaczą mu, że zwłaszcza w pierwszej połowie sprawiał zdecydowanie gorsze wrażenie niż Kolejarz. W drugiej poprawił się o tyle, że potrafił wykorzystać błędy gości.
Bartłomiej Socha, napastnik Kolejarza, podkreślał po meczu: - Nie uważam, że Piast był lepszą i lepiej zorganizowaną od nas drużyną. Nie położyliśmy się przed ekipą gospodarzy, potrafiąc kilka razy zatrudnić golkipera gliwiczan. Jednak szwankowała skuteczność, która tym razem była sprzymierzeńcem miejscowych.
Kolejarz przeważał w I połowie. Z kilku metrów w bramkę nie trafił Ciećko. Potem Madejski uderzając z rzutu wolnego minimalnie chybił. W 38. minucie Ciećko będąc w pełnym biegu, posłał potężną bombę na bramkę Piasta. Szmatuła miał trochę kłopotów z obroną tego uderzenia, ale skończyło się to dla niego szczęśliwie. Jeszcze zanim sędzia zagwizdał po raz ostatni w pierwszych 45 minutach, gliwiczanie przeprowadzili ładną akcję zakończoną strzałem Smektały, po którym jednak piłka przeszła nad poprzeczką.
Początkowa faza drugiej połowy nie przyniosła zmian w grze obydwu zespołów. W 52. minucie Socha wpadł do bramki Piasta, ale bez piłki. W 57. minucie Biskup wypuścił w uliczkę Smektałę, ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Zarychtą. Napastnik Piasta nie kalkulował, uderzył mocno i piłka mimo interwencji bramkarza Kolejarza zatrzepotała w siatce. W 63. minucie było już 2-0 dla gospodarzy. Pietroń w zasadzie bardziej podawał niż strzelał, Zarychta jednak sobie tylko znanym sposobem przepuścił ten lekki strzał. Waldemar Piątek, trener bramkarzy Kolejarza bronił podopiecznego po meczu: - Nie obarczałbym winą za tę porażkę tylko Marcina Zarychtę. Owszem, przydarzyła mu się niefortunna interwencja przy „strzale” Pietronia ale przecież podobne błędy zdarzają się nawet najlepszym na tej pozycji. To jest nieuniknione. Jemu taki „klops” przytrafił się akurat dzisiaj. Pamiętajmy, że w kilku poprzednich spotkaniach Marcin był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku, wielokrotnie ratując nasz zespół z wielkich opresji. Nie tylko on dzisiaj przyczynił się do dzisiejszej porażki. Swoje „trzy grosze” do końcowego rezultatu dorzucili również gracze z przednich formacji, którzy dziś bynajmniej nie grzeszyli skutecznością.
Zdaniem trenerów
Marek Motyka, Kolejarz: - Gratuluję zespołowi Piasta zdobytych punktów w kuriozalny sposób. Po dobrej pierwszej połowie byliśmy w stanie wywieźć remis, przynajmniej tak mi się wydawało, bo kiedy piłkarze wyszli odważnie i bez strachu, to wyglądało to przyzwoicie. Gra w piłkę polega na wykorzystywaniu szans, my mieliśmy swoje, ale nie potrafiliśmy trafić. W przerwie skorygowaliśmy błędy i wychodziłem na drugą odsłonę ze spokojem, ale życie pokazało, że nie zawsze wszystko jest jak sobie zakładamy. Zaskoczony byłem bezradnością moich piłkarzy w każdej formacji. Biliśmy głową w mur, zabrakło koncepcji i konstruowania akcji. Gratuluję rywalowi, ale nie spodziewałem się, że zagra tak słabo. Ważne jednak, że zdobył punkty, a to ja muszę wracać ze spuszczoną głową.
Marcin Brosz, Piast Gliwice: - Nie jest sztuką wygrać jak się jest na fali i wszystko wychodzi, sztuką jest zwyciężyć w takim dniu, jak dziś, że nie wychodziła nam gra, a zainkasowaliśmy komplet punktów.
ST/piast.gliwice.pl
WIADOMOŚCI
- Kolejarz wygrał jubileuszowy turniej w Krynicy
- Kolejarz wygrał w Rzeszowie
- Niecieczanie kończą zgrupowanie wygraną
- Derbich na rok w Sandecji
- Termalica lepsza od Floty, Merda nie wybronił
- Sandecja podbudowana sparingiem z Widzewem
- Sandecja mocno zapracowana
- Sparing niecieczan na piątkę
- Kolejarz Stróże pokonał rywala z ekstraklasy
- Sebastian Nowak w Niecieczy na dwa lata
- Kolejarz w Katowicach: nie wszyscy się spisali
- Sandecja ma dwóch nowych piłkarzy
- I-ligowcy rozpoczynają sezon 23 lipca
- Termalica ma solidnego młodzieżowca i mocnych sparingpartnerów
- Z Sandecji do Kolejarza Stróże, czasem przez Szczecin
- Turek zagrał w sparingu Sandecji
- A to niespodzianka: trener Kubot porzuca Kolejarza
- Termalica Bruk-Bet dziękuje dziesięciu piłkarzom
- Vladimir Kukol w Jagiellonii, w Sandecji ... wielkie zdziwienie
- Radolsky ogląda podopiecznych na DVD
- Nowy trener Termaliki Bruk-Betu Nieciecza grał w europejskich pucharach
- Brazylijczyk Cleber ma ofertę dla Sandecji
- Sandecja przesądziła o spadku KSZO
- Termalica Bruk-Bet Nieciecza zostaje w I lidze
- Pomógł w utrzymaniu, teraz odchodzi z Kolejarza Stróże
- Sandecja rozwiązała kontrakt z Damianem Staniszewskim
- Trener od cudu zostanie w Kolejarzu Stróże
- Kto awansuje, kto spada? (stan na 6 czerwca)
- Sandecja gromi słabszych i obiecuje, że z KSZO też tak będzie
- Kolejarz Stróże utrzymał się w I lidze!
- Odra oddała mecz walkowerem i spadła do II ligi
- Kolejarz Stróże ucieka spod topora
- Termalica sobie nie pomogła, musi liczyć na innych
- Sandecja urwała ekstraklasowcowi punkt po kontrowersyjnym karnym (zobacz bramki)
- ŁKS i Podbeskidzie awansowały do ekstraklasy, Sandecja nie przeszkodziła
- Pięć minut piekła i nieba Termaliki w Świnoujściu
- Punkt z Ząbek to dla Kolejarza mało, ale ...
- Kolejarz Stróże słono zapłacił za błędy i wąską kadrę
- Bardzo ważne punkty niecieczan, strefa spadkowa została za nimi
- Stawowy: z Sandecją w komplecie grałoby się nam łatwiej
- Sandecja w dziesiątkę zremisowała z GKS-em
- Wyparło zatrzymał Termalikę w Łodzi, wynik nie mówi prawdy
- Mocny start Sandecji w Łęcznej
- Niespodzianka: Kolejarz pokonał kandydata do awansu
- Sandecja pomogła małopolskim rywalom Odry
- Wrześniak kontra Stawowy: to była prawdziwa wymiana ciosów
- Kolejarz stracił zwycięstwo w doliczonym czasie
- Oficjalnie: Klub I ligi wycofany z rozgrywek
- Piotr Wrześniak: To było najlepsze dla zespołu
- Zbyt późne przebudzenie Sandecji w Poznaniu
starsze wiadomości >>>