Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > I liga
Sandecja straci swojego lidera?2010-12-24 10:25:00

Sandecja prawdopodobnie straci lidera. W rundzie wiosennej barw klubu z Nowego Sącza może już nie bronić Rudolf Urban. Piłkarzem interesują się zespoły z I ligi i ekstraklasy. Ich nazwy to teraz najpilniej strzeżona tajemnica.


W czwartek ciągnięty za język rzecznik Sandecji powiedział jedynie: - Potwierdzam. Prowadzimy rozmowy w sprawie Rudolfa Urbana. Dopinamy szczegóły. Więcej powiemy w ostatnich dniach roku - stwierdził Dariusz Grzyb. - Jest bardzo prawdopodobne, że piłkarz wkrótce będzie grać dla kogoś innego - dodał rzecznik.

Ustaliliśmy, że mowa tylko o polskich drużynach. Na pytanie, czy 30-letnim Słowakiem interesują się główni rywale Sandecji w walce o awans, przedstawiciele klubu nabierają już jednak wody w usta. Władze Sandecji tak naprawdę stoją pod ścianą. Co prawda Urban w październiku przedłużył kontrakt do czerwca 2012, ale zagwarantował sobie, że jeśli znajdzie się atrakcyjna oferta, nikt przy zmianie barw nie będzie stawiać mu przeszkód. W kontrakt zawodnika wpisano niewielką kwotę odstępnego.


Spekulacjom stanowczo zaprzecza opiekun Podbeskidzia Bielsko-Biała, Robert Kasperczyk. - Nie, nie prowadzimy rozmów w sprawie tego piłkarza. Nie znaczy to jednak, ze jego gra mnie się nie podoba. To jednak nie nasz kierunek poszukiwań - zapewnia szkoleniowiec. Podobne głosy słychać z Łodzi. - Klub stawia na młodzież - usłyszeliśmy od osoby związanej z ŁKS-em. - Nie potwierdzam - to słowa rzecznika Piasta Gliwice, Grzegorza Muzi.

W nowej rundzie Sandecję prowadzić będzie Mariusz Kuras. Nowy trener nie ukrywa, że przed podpisaniem półtorarocznej umowy został poinformowany, że Urbana chcą inne kluby. Z tego powodu od początku swojego pobytu w Małopolsce mówił, że jednym z priorytetów jest sprowadzenie środkowego pomocnika. Jak przekonuje, zainteresowanie piłkarzem specjalnie nie dziwi. - Rudolf ma za sobą przecież udaną rundę - wyjaśnia Kuras. - Takiego zawodnika będzie bardzo trudno zastąpić - dodaje.

Słowak trafił do Nowego Sącza poprzedniej zimy. Z miejsca stał się jednym z filarów zespołu. - To piłkarz o ekstraklasowych umiejętnościach - przekonywał nas niedawno były już trener Sandecji, Dariusz Wójtowicz.

- Nie ukrywam, że chciałbym jeszcze zagrać na wyższym poziomie. Taka jest prawda - mówił z kolei w październiku Słowak. W przyszłym tygodniu przekonamy się, jaka będzie jego przyszłość.

Łukasz Madej, Gazeta Krakowska




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty