Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > Ekstraklasa

Lechowi nie idzie u siebie, trzy gole i trzy punkty Śląska

Lech Poznań - Śląsk Wrocław 0-3 (0-1)

0-1 Cristian Diaz 21
0-2 Waldemar Sobota 55
0-3 Piotr Ćwielong 57
Sędziował Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Djurdjevic, Możdżeń - Ćwielong, Mila. Widzów 18 794.
LECH: Kotorowski - Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez, Trałka, Murawski, Lovrencsics (75 Djurdjevic), Drewniak (46 Bereszyński), Tonew (46 Możdżeń), Ślusarski.
ŚLĄSK: Kelemen - Socha, Jodłowiec, Kowalczyk, Pawelec, Elsner, Kaźmierczak, Sobota, Mila, Ćwielong (85 Garyga), Diaz.

Lech doznał trzeciej z rzędu porażki na własnym stadionie!

Śląsk był w I połowie lepszym zespołem, kontrolował mecz, panował na boisku. Podkreślił to golem w 21. minucie. Po centrze Soboty do główki wyskoczył Diaz, uprzedził bramkarza oraz dwóch obrońców i skierował piłkę do pustej bramki.

Po przerwie Lech próbował odrobić stratę, ale szybko dostał dwa ciosy. W 55. minucie zakotłowało się pod bramką poznańską, Murawski źle wybił futbolówkę i Sobota przymierzył z lewej strony, z 15 metrów, w dalszy róg. Za moment nastąpił kolejny błąd obrony gospodarzy, zwłaszcza Kamińskiego, i Ćwielong huknął z linii szesnastki w lewe "okienko"!

Gospodarze mieli później kilka okazji, ale byli nieskuteczni. Wrocławianie mogli z kolei podwyższyć na 10 minut przed końcem, lecz Kaźmierczak trafił w słupek.

st