Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Seniorzy > Ekstraklasa

Podbeskidzie wreszcie wygrało, efekt "nowej miotły"?

Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-2 (0-1)

0-1 Damian Chmiel 16
1-1 Michal Papadopulos 73
1-2 Liran Cohen 90
Sędziował Krzysztof Jakbik (Siedlce). Żółte kartki: Łatka, Piter-Bučko, Rymaniak. Czerwona kartka - Jež (44, za uderzenie rywala).
ZAGŁĘBIE: Gliwa - Widanow, Banaś, Tunczew, Rymaniak - Pawłowski (84 Abwo), Bílek, Jež, Woźniak (72 Šernas), Małkowski (68 Wilczek) - Papadopulos.
PODBESKIDZIE: Zajac - Sokołowski, Byrtek, Pietrasiak, Król - Jeleń, Piter-Bučko, Łatka (82 Cohen), Ziajka, Chmiel (70 Malinowski) - Demjan (62 Pawela).

Pod wodzą nowego trenera Marcina Sasala Górale przerwali serię 16 kolejnych meczów bez wygranej! Bielszczanie triumfowali w Lubinie, a sukces zapewnił cudowny gol Lirana Cohena w doliczonym czasie gry. Gdy wszyscy oczekiwali dośrodkowania, pomocnik Górali wkręcił piłkę do bramki obok rozpaczliwie interweniującego Gliwy, który złapał piłkę, ale za linią bramkową. Ten niecodzienny gol, oddający piłkarski kunszt Izraelczyka, przesądził o wygranej Podbeskidzia w Lubinie i przełamaniu serii meczów bez zwycięstwa. To jednocześnie wymarzony debiut trenera Marcina Sasala.

W końcówce I połowy za uderzenie Łatki boisko musiał opuścić Jeż, ale Zagłębie w dziesiątkę radziło sobie całkiem dobrze, nawet strzeliło bramkę. W 73 minucie błąd defensywy i nieudane wybicie Krzysztofa Króla okazały się prezentem dla Michala Papadopulosa, który z bliska pokonał Zajaca. 

ST/ts.podbeskidzie.pl