Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2-1 (0-1)

0-1 Noll 43
1-1 Lenartowski 50
2-1 Korzym 77

Sędziował Marcin Borski (Warszawa). Żółte kartki: Szekely, Jovanović - Dąbrowski. Widzów 5480.
KORONA: Małkowski - Malarczyk (53 Kijanskas), Stano, Kiercz, Lisowski - Szekely (46 Żewłakow), Jovanović, Lenartowski, Sobolewski - Janota, Korzym (81 Sierpina).
POGOŃ: Pernis - Hricko, Dąbrowski, Noll, Pietruszka - Frączczak, Rogalski, Akahoshi (62 Traore), Golla, Kolendowicz (78 Bonin) - Edi.

Murawa w Kielcach przypominała nasiąknięty wodą mech. Granie kombinacyjne, szybko po ziemi, było praktycznie niewykonalne. W tych trudnych warunkach w I połowie lepiej prezentowała się Korona, ale w 43. minucie gola zdobyła Pogoń. Dośrodkowanie Takafumi Akahoshiego na gola zamienił nieupilnowany w polu karnym wieżowiec Emil Noll.

Niedługo po przerwie gospodarze wyrównali. Bramkę, po świetnej, przytomnej asyście Żewłakowa zdobył Artur Lenartowski. Zwycięski cios zadał Maciej Korzym dobijając piłkę odbitą przez bramkarza szczecinian po strzale Vlastimira Jovanovicia.

korona-kielce.pl