Kapitol Racławice - Energia Kozłów 7-4 (5-4)

Gole: Tomasz Pełka 4, Daniel Krupa, Paweł Pełka, Tomasz Wojciechowski - Michał Sobolewski, Piotr Górnikowski, Michał Czucha, Dawid Szych
KAPITOL: A. Żabicki - M. Musiał, D. Krupa, G. Piekarczyk, M. Twardowski - T. Wojciechowski(K. Hylewski), K. Nowak, A. Klamka, P. Pełka - R. Gądek, T. Pełka.

Już w pierwszych minutach gola zdobył napastnik Kapitolu Tomasz Pełka. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, bo zaraz po rozpoczęciu gry od środka i po fatalnym błędzie bramkarza rywale wyrównali. Kilka minut później było 2-1 dla racławiczan - Daniel Krupa pięknym strzałem z dystansu pokonał bramkarza, który stał jak zamurowany. Chwilę potem po błędzie, tym razem golkipera Energii, piłkę do bramki wpakował ponownie Tomasz Pełka. Niebawem bardzo ładnym uderzeniem popisał się jego brat bliźniak Paweł i było 4-1. Piątego gola Kapitol zdobył po dośrodkowaniu Andrzeja Klamki z rzutu rożnego i pięknym strzale głową Tomasza Wojciechowskiego.

Kolejne trzy gole w I połowie zdobyli piłkarze z Kozłowa. Najpierw, po ich ataku, piłkę z pustej bramki ręką wybił stoper Kapitolu Mateusz Musiał i za to zagranie dostał tylko żółtą kartkę. Goście pewnie wykorzystali "jedenastkę" i było 5-2. Po następnych dwóch bramkach dla Energii protestowali gospodarze twierdząc, że padły ze spalonego. Sędzia je jednak uznał.

W II połowie nieustanne ataki drużyny Kapitolu przyniosły skutek. Dwie bramki zdobył ponownie Tomasz Pełka. W międzyczasie zawodnik gości został ukarany czerwoną kartką za brutalny faul od tyłu na nogi kapitana Kapitolu Pawła Pełki.

Mecz skończył się wynikiem 7-4 dla zespołu z Racławic, który umocnił się na 4. pozycji w tabeli.
rg