Czarni – Tonianka 7-1 (4-0)

1-0  Wójcik 3
2-0  Ł. Pawlik 22
3-0  Madejski 25
4-0  Madejski 34
5-0  M. Żurowicz 60
5-1  Pięta 63
6-1 M. Żurowicz 70
7-1 Góralczyk 83

Sędziowali Artur Śliwa oraz Mateusz Ślizowski i Artur Daniel. Widzów 100.
CZARNI: Misiak – Kozik, G. Pawlik, Hess (80 Mitela), P. Madejski (75 Calik), Wesołowski, T. Madejski, Ł. Pawlik (55 Góralczyk), M. Żurowicz, Ł. Żurowicz, Wójcik (46 Stachura).
TONIANKA: Jaśkiewicz – Działowy, Rajtar, Pięta, P. Duda, Przysiężniak, Kras, Dubiel, Skoczek, Gorczowski (39 M. Duda), Rajek (46 Piwowarski).

Przed meczem (rozegranym w Iwanowicach, bo na boisku miejscowego Orła Czarni grają) puchar za awans od przedstawiciela Podokręgu Kraków Adama Zgłobika odebrał kapitan zespołu z Grzegorzowic Łukasz Wójcik i życzył sobie powtórki podobnego spotkania za rok. Jeśli wspólnie z kolegami utrzyma inauguracyjną formę nie będzie z tym problemu. Czarni mieli efektowne wejście w B-klasowe szranki, a kapitan zaczął wielką strzelaninę.

Już w 3 minucie przejął piłkę odbitą po rzucie wolnym  i z 10 metrów trafił do celu. W 22. minucie
po dośrodkowaniu w pole karne Ł. Pawlik obok bramkarza posłał piłkę do siatki. Dwie kolejne bramki w bardzo podobny sposób zdobywał Madejski – jedną z 25 metrów, drugą z 17 metrów, ale obie lobem nad źle ustawionym bramkarzem Tonianki. Prowadząc już 4-0, gospodarze nie zamierzali kończyć pracy po przerwie. Na 5-0 podwyższył M. Żurowicz, po podaniu Stachury. Tonianka zdobyła się na trafienie w 63. minucie (Pięta wykorzystał podanie Przysiężniaka), ale ciężko po poznaniu ostatecznego rezultatu nazwać je honorowym. Czarni dołożyli do pokaźnego dorobku jeszcze dwa golu, szóstego pomógł im zdobyć bramkarz z Toń. Wybił piłkę wprost pod nogi Ł. Żurowicza, który wprawdzie strzelając od razu nie dał rady pokonać golkipera Tonianki, ale w poprawce skuteczniejszy by M. Żurowicz. Dzieło zwieńczył siódmą bramką Góralczyk (po podaniu Ł. Żurowicza).

BOS