Robert Kubica ostrzegł, iż w tegorocznych zmaganiach jego zespołu w klasyfikacji konstruktorów nie należy lekceważyć ekipy Force India.

Kierowca Renault, Robert Kubica w wywiadzie dla włoskich mediów scharakteryzował tor w Szanghaju. - To imponujące miejsce. Infrastruktura jest niesamowita, mimo że gdy się prowadzi bolid, tego się nie zauważa - powiedział Polak.

Robert Kubica przyznał, że jest pod wrażeniem dobrych wyników osiągniętych przez zespół Renault w początkowej fazie sezonu, które sprawiły, że zajmuje on piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Przed ostatnim z serii pozaeuropejskich wyścigów, Grand Prix Chin, polski kierowca ma jednak również nadzieję, że jego team zdoła jeszcze bardziej zbliżyć się do czołówki - zespołów Ferrari, McLarena i Red Bulla.

Oficjalna strona teamu Renault zamieściła oświadczenie władz zespołu, którzy wyrazili ubolewanie z powodu katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, m.in. prezydent Lech Kaczyński.

Główny inżynier ekipy Renault, Alan Permane powiedział, że czwarte miejsce zdobyte przez Roberta Kubicę na torze Sepang bardzo cieszy wszystkich w zespole i jest wynikiem prawie bezbłędnej jazdy Polaka.

W trzeciej tegorocznej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1, Grand Prix Malezji, świetnie spisał się Robert Kubica zajmując czwarte miejsce. Przed nim uplasowali się kierowcy, którzy byli przed Polakiem tuż po starcie - Vettel, Webber (obaj Red Bull) i Rosberg (Mercedes). W przeciwieństwie do sobotnich kwalifikacji wyścig odbył się na suchym torze przy słonecznej pogodzie.

Vettel: Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy

Mark Webber, kierowca teamu Red Bull, przystąpi do niedzielnego Grand Prix Malezji Formuły 1 z pole position. Z pierwszej linii wystartuje również Nico Rosberg z zespołu Mercedes GP. Świetnie spisujący się w pierwszych dwóch sesjach kwalifikacyjnych Robert Kubica ostatecznie uplasował się na szóstym miejscu.

ROBERT KUBICA:  Dobra pozycja przed loterią

Robert Kubica uzyskuje dobre wyniki podczas pierwszego treningu. Tak też było dzisiaj  ranem czasu polskiego na torze Sepang w Malezji, gdzie w niedzielę odbędzie się kolejna Grand Prix Formuły 1.

Lewis Hamilton czuje się najlepiej na torze Sepang

Robert Kubica zajmując drugie miejsce w niedzielnym Grand Prix Australii wywalczył swoje pierwsze w tym sezonie podium, ale  myśli już wyłącznie o zbliżającym się wyścigu w Malezji. Jego zdaniem zespołowi Renault na tamtejszym torze Sepang trudno będzie powtórzyć tak dobry wynik.

Robert Kubica zasiadający w bolidzie teamu Renault zajął drugie miejsce w niedzielnym Grand Prix Australii w Formule 1, które odbyło się na torze Albert Park w Melbourne. Zwycięstwo odniósł aktualny mistrz świata, Jenson Button, a Sebastian Vettel, zajmujący po sobotnich kwalifikacjach pole position, odpadł z walki o czołowe lokaty z powodu awarii swojego samochodu.

KUBICA: Szczerze? Nie spodziewałem się podium