Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
Pierwszy gol i pierwsze zwycięstwo beniaminka z Niecieczy2015-08-07 22:50:00

Termalica Bruk-Bet Nieciecza odniosła w 4. kolejce pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie, pokonując innego beniaminka - Zagłębie Lubin 1-0. "Słoniki" zagrały w Mielcu jako gospodarz, a historycznego gola strzelił 38-letni Słowak Pavol Stano.


Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Zagłębie Lubin 1-0 (1-0)

1-0 Pavol Stano 15 (głową)

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków). Żółte kartki: Babiarz, Stano, Fryc - Tosik, Janoszka, Guldan, Ł. Piątek. Widzów w Mielcu - 3209.

TBB: Nowak - Fryc, Stano, Sołdecki, Ziajka - Pleva, Babiarz - Drozdowicz (87 Paluchowski), Foszmańczyk (72 Kupczak), Plizga - Kędziora (80 Biskup).

ZAGŁĘBIE: Forenc - Todorovski (81 Zbozień), Guldan, Jach, Cotra - Tosik (46 Woźniak), Ł. Piątek - Janus (46 Vlasko), Rakowski, Janoszka - Papadopulos.


W I połowie beniaminek z Niecieczy czuł się w Mielcu rzeczywiście jak u siebie. Bliski zdobycia gola był w 7. minucie Foszmańczyk, który z ponad 20 m mocno uderzył, a Forenc ledwo sparował piłkę na korner.


W 15. minucie Termalica Bruk-Bet strzeliła swą pierwszą, historyczną, bramkę w ekstraklasie! Plizga zacentrował z lewej strony z wolnego, Kędziora zbił głową futbolówkę na 3. metr, wystartował do niej Stano i również głową skierował do siatki! 5 minut później 38-letni Słowak, grający swój pierwszy mecz w barwach "Słoników", mógł podwyższyć, ale jego strzał z 10 m zatrzymał bramkarz.


Gospodarze mieli jeszcze jedną dobrą okazję, gdy w 28. minucie uderzenie Kędziory (z podania Stano) zablokował w ostatniej chwili Jach.


Statystycznie optyczną przewagę mieli lubinianie (61% posiadania piłki), ale prawdziwy obraz spotkania oddawała ilość strzałów: 11:1 dla Termaliki (4:0 w strzałach celnych).


Po przerwie Zagłębie przystąpiło do ataków, ale skończyło się tylko na jednej sytuacji. W 53. minucie, po szybko rozegranym wolnym, Rakowski znalazł się sam na sam z Nowakiem, lecz przegrał pojedynek.


Pięć minut później mógł podwyższyć Drozdowicz, który też był oko w oko z bramkarzem, tyle że uderzył zbyt lekko i prosto w niego.


Gospodarze bronili wygranej, ale w końcówce byli blisko zdobycia drugiego gola. W 84. minucie świetną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Biskup, zagrał na drugą stronę, a nadbiegający Pleva trafił w słupek... W 90+3. minucie szansę miał osobiście Biskup, lecz strzał zablokował obrońca.


Statystyka nadal była dwuznaczna. 59% posiadania piłki przez gości, a w strzałach dominacja gospodarzy (18:7, w celnych 5:1).


Najważniejsze było jednak pierwsze zwycięstwo "Słoników" w ekstraklasie!


ST


stanozag.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty