Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Wiadomości piłka nożna
Smuda: Gramy pięcioma napastnikami2014-08-28 13:47:00

W piątek o godz. 20.30 Wisła Kraków podejmie PGE GKS Bełchatów w 7. kolejce piłkarskiej ekstraklasy. Sędzią meczu będzie Bartosz Frankowski z Torunia.


Na jutrzejszy mecz wciąż nie jest gotowy haitański pomocnik Białej Gwiazdy, Donald Guerrier. - Na dziś, oprócz Donalda, wszyscy są zdrowi – tak brzmiał komunikat dotyczący dyspozycji zawodników.


Zespół GKS-u, odkąd awansował do Ekstraklasy, nie znalazł jeszcze na swojej drodze drużyny, która wygrałaby z „Brunatnymi”. - Wielu beniaminków, awansujących do wyższej klasy rozgrywkowej popada w euforię i tę euforię widać w zespole z Bełchatowa, ponieważ nadal nie przegrali żadnego spotkania. Nie myślę, że się przestraszą, a zagrają tak samo, jak choćby w meczu wyjazdowym na Legii, gdzie wygrali. Są to zawodnicy, którzy chcą się sprawdzić w Ekstraklasie. Spodziewam się ciężkiego meczu w piątek – prognozuje szkoleniowiec Białej Gwiazdy.


Trener krakowian nie ukrywa, że jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych. „Wierzę w swój zespół. Widzę po zaangażowaniu i podejściu zawodników, że z meczu na mecz funkcjonują oni coraz lepiej. Widać na treningu, że podejście jest dobre. Nie wiem, czy Brożek już „śpi” ze Stiliciem, bo na zajęciach cały czas szukają się na boisku” – dodał z uśmiechem na twarzy.


Wielu dziennikarzy było zainteresowanych tym, co spowodowało, iż do strzeleckiej formy wrócił Paweł Brożek. „Paweł musiał zmienić swój styl gry, i ten styl zmienił. To nie jest teraz taki nominalny napastnik. To jest napastnik, pomocnik, skrzydłowy. Widać, jaki postęp zrobił, teraz jest nieobliczalny. Wcześniej stał tylko przy obrońcy” – komplementował snajpera Wisły Smuda.


Kilka dni temu do zespołu krakowian dołączył napastnik, Mariusz Stępiński, który już jutro zasiądzie na ławce rezerwowych. „Stępiński jest utalentowanym chłopakiem. Na pewno usiądzie na ławce w piątek. Czy będę grać dwoma napastnikami? My gramy pięcioma napastnikami plus Alanem Urygą. W zależności od sytuacji na boisku, każdy musi wspierać daną formację” – przekonywał szkoleniowiec.


A. Koprowski (Biuro Prasowe Wisły Kraków SA)





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty