Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka ręczna > Ekstraklasa mężczyzn
Vive Targi Kielce z Pucharem Polski!2010-05-09 00:18:00 MAS

Vive Targi Kielce zdobywcą Pucharu Polski! W finałowym spotkaniu rozegranym w Lublinie kielczanie pokonali Zagłębie Lubin 38-27 (17-13) i obronili wywalczone przed rokiem trofeum. Zagłębie dzielnie stawiało czoła faworytom, ale w końcu musiało uznać wyższość mistrzów kraju. W szeregach zwycięskiej drużyny wyróżnić trzeba tercet Stojkovic-Knudsen-Jurasik, na który zawodnicy Zagłębia nie potrafili znaleźć recepty.


Wynik otworzył Rastko Stojković po kontrze wyprowadzonej dzięki szybkiemu podaniu golkipera Marcusa Cleverly’ego. Lubinianie odpowiedzieli skutecznym rzutem ze skrzydła Piotra Obrusiewicza. Z dobrej strony pokazał się Adam Malcher, dwukrotnie broniąc rzuty Kielczan. W 9 min, po ładnym wejściu Mariusza Jurasika z drugiej linii, było 5:3 dla Vive. Trzy minuty później prowadzenie Mistrzów Polski wzrosło do trzech goli (7:4) i  trener Zagłębia Jerzy Szafraniec zareagował prosząc o czas. Zabieg okazał się skuteczny albowiem po wznowieniu gry Lubinianie zdobyli 3 bramki z rzędu (dwukrotnie trafił Paweł Adamczak) i w 15 minucie mieliśmy remis 7:7. W rewanżu trafienia zaliczyli Stojkovic i Knudsen, ale po chwili siłę swojego rzutu ponownie zademonstrował Adamczak i zrobiło się 9-8. W 20 min.

 

Vive ponownie wyszło na 3-bramkowe prowadzenie dzięki golom Stojkovica i Jurasika (11:8). Dziewiątą bramkę dla „miedziowych” zdobył rzutem z dystansu Piotr Obrusiewicz (11:9). Na boisku szalał jednak serbski obrotowy Vive, raz po raz dostając piękne podania do koła od swoich kolegów, zazwyczaj kończyło się to golem bądź faulem i rzutem karnym. Drugim motorem napędowym Kielczan był Mariusz Jurasik, który świetnie rozgrywał i kiedy zaistniała taka potrzeba wykańczał akcje. Skutkiem świetnej gry obu zawodników było prowadzenie ich ekipy 16-11 w 28 minucie. Zawodnicy Zagłębia zaczęli odważniej grać w ataku końcówce tej partii i dzięki temu udało im się do przerwy zmniejszyć starty do czterech bramek. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Vive 17-13.

Początek drugiej części to twarda gra w obronie obu drużyn. Pierwszą bramkę zdobył po 2 minutach Obrusiewicz, po rzucie karnym podyktowanym za faul na Bartłomieju Tomczaku, który chwilę wcześniej popisał się przebojowym wejściem. Na kolejnego gola czekaliśmy ponownie prawie dwie minuty i ponownie padł on po skutecznie wykonanym przez Obrusiewicza rzucie karnym (17-15 w 35 min.). Strzelecką niemoc Vive przełamał w końcu Hendrik Knudsen (18:15). Ten sam zawodnik dał znać o sobie w 36 min., kiedy to zdobył gola po widowiskowym rzucie z biodra. Lubinianie starali się nie tracić dystansu, wciąż nie potrafili jednak znaleźć recepty na Stojkovica. W 40 min. obrotowy wyprowadził Vive na prowadzenie 22-18. Dwie minuty później, po trafieniu Piotra Grabarczyka, Kielczanie prowadzili już 24:19. Po chwili Knudsen potężnie zaatakował z drugiej linii, w następnej akcji wykończył kontratak, by po chwili ponownie skutecznie rzucić z biodra i w 45 minucie było 27-19 dla Vive – trzy bramki z rzędu na koncie Duńczyka! W tym momencie ciężko już było dostrzec na twarzach zawodników Zagłębia wiarę w końcowy sukces.

 

W 51 min. lubinianie grali z przewagą dwóch zawodników, a mimo to Mariusz Jurasik zdołał przebić się przez ich obronę (31-22). Ostatnie minuty spotkania to spokojniejsza gra obydwu zespołów, które najwyraźniej czuły iż kwestia zwycięstwa jest już rozstrzygnięta. Dwa szybkie kontrataki wykończył Patryk Kuchczyński i w 56 min. na tablicy świetlnej widniał rezultat 35:24. Rozprężenie obu ekip miało zresztą wyraźny wpływ na końcowy, wysoki wynik. Vive Targi Kielce pokonało Zagłębie Lubin 38-27 i sięgnęło po Puchar Polski!
www.zprp.pl


MAS


2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty