Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > III liga (Kraków-Kielce)
W Przeboju zmiana prezesa: Koniec misji blisko!2012-03-21 13:44:00

Prezes Przeboju, Andrzej Kondziołka, podjął decyzję o rezygnacji z pracy w klubie. Na czele wolbromskiego KS-u pozostanie jedynie do końca sezonu 2011/2012. O latach spędzonych w fotelu sternika Przeboju, o sukcesach i porażkach, o powodach rozstania z ukochanym klubem, opowiada przedstawicielowi portalu „SportoweTempo”.


- Zacznijmy od początku.

- Przed siedmiu laty przyjąłem propozycję prowadzenia KS Przebój Wolbrom. Rozpocząłem prezesowską misję w chwili, kiedy zespół rywalizował w małopolskiej IV lidze. Wówczas to, wespół z głównym sponsorem klubu  - Fabryką Taśm Transporterowych - wytyczyliśmy strategię działania Przeboju.


- Jakie były pryncypia klubowej strategii?

- Plany zakładały rozwój sekcji piłki nożnej, wypracowanie specyficznego, charakterystycznego dla Przeboju stylu walki na boisku, łączącego krakowską szkołę technicznej gry ze śląską ambicją i determinacją, stworzenie drużyny z charakterem, o wysokich walorach sportowych, grającej futbol w duchu fair play. Celem nadrzędnym było wypracowanie wizerunku klubu nowoczesnego, skutecznie promującego Wolbrom, firmę sponsora oraz uniwersalne walory sportu. Metodą: dobra i skuteczna gra drużyny i awans do rozgrywek ponadwojewódzkiego szczebla oraz, równolegle, szeroka działalność promocyjna i propagatorska Przeboju, miejskiego klubu o ponad 70 letniej historii.


- Postawiliście na fachowców.

- Realizacja planów była oparta na trzech filarach: uznanym szkoleniowcu, którym początkowo był Antoni Szymanowski, później Robert Góralczyk, Krzysztof Bukalski a obecnie Mirosław Hajdo; kultowym zawodniku Jarosławie Raku - skutecznym snajperze i dyrektorze klubu, człowieku sukcesu oraz mojej skromnej osobie, prezesie-prawniku.


- Sukcesy nadeszły szybko. Wolbrom stał się ważnym punktem na piłkarskiej mapie Małopolski.

- Z perspektywy siedmiu lat przyznam nieskromnie, że wiele założeń udało się zrealizować. Przebój zbudował młodą, ciekawą drużynę, przebił się do II ligi państwowej gdzie podjął odważną rywalizację z uznanymi ekipami w kraju. Przebój stał się cenioną marką. Piłkarze „trójkolorowych” zostali zauważeni przez trenerów juniorskich i młodzieżowych reprezentacji Polski, stali się atrakcyjni dla klubów ekstraklasy. Mecze z udziałem zespołu z Wolbromia zaczęły się cieszyć uznaniem fachowców. Obecność na meczach rozgrywanych na stadion przy ul. Leśnej stała się obowiązującą modą. Równolegle, dzięki wsparciu samorządu gminnego (a także wojewódzkiego) oraz sponsorów udało się zmodernizować stadion w Wolbromiu. Licencjonowany obiekt oraz sprawnie działający klub był zdolny podejmować wielkie wyzwania. Na stadionie przy ul. Leśnej zorganizowano mecze rozgrywek Regions` Cup, międzypaństwowe spotkania reprezentacji kobiecej, w Wolbromiu gościła ekipa Izraela U-21, tutaj swoje mecze rozgrywała drużyna Wisły „Młoda Ekstraklasa”. Ponadto wolbromski stadion był areną zawodów z udziałem drużyn z ekstraklasy: Wisły Kraków, Korony Kielce, Górnika Zabrze, Polonii Bytom i Ruchu Chorzów.


- Sport stał się czynnikiem identyfikującym miasto i gminę.

- W ciągu kilku minionych lat Przebój i jego piłkarze dobrze wypełniali zadanie promocji futbolu, Wolbromia i powiatu olkuskiego. Klub i jego drużyna pozyskały wielu przyjaciół w Małopolsce i na Śląsku. Trybuny stadionu przy ul. Leśnej gościć zaczęły wybitne postaci świata piłkarskiego, reprezentantów kraju, znaczących ludzi sportu. O osiągnięciach klubu, o mieście napisano wiele  artykułów w prasie centralnej i regionalnej oraz w serwisach internetowych. Przebój był obecny w rozgłośniach radiowych, grę wolbromian pokazywano w telewizji. Udało się także zorganizować w TVP-3 transmisję telewizyjną meczu Przebój - Okocimski.


- Bilans pracy prezesa Kondziołki wygląda całkiem, całkiem...

- Na swoją 7-letnią działalność patrzę z podniesionym czołem. Uważam, że udało mi się wypełnić prezesowskie zadania. Przebój Wolbrom stał się czołową drużyną MZPN, liderem piłki nożnej w Małopolsce Zachodniej i powiecie olkuskim. Klub jest dostatecznie przygotowany i wyposażony w  bazę, urządzenia i sprzęt sportowy, by działać sprawnie i skutecznie. Dziś w Przeboju trenuje ponad 200 zawodników, prowadzone są zespoły we wszystkich kategoriach wiekowych oraz dziecięca grupa naborową. Za pracę z młodzieżą odpowiadają dobrze wyedukowani szkoleniowcy. Przebój stał się dobrą wolbromską marką, na trwale wpisaną w pejzaż regionu. Jest dziś postrzegany jako twór stabilny, ważny atut miasta i gminy oraz futbolu MZPN. Świadom tego zdecydowałem zakończyć swoją misję w Przeboju. Postanowiłem przekazać prezesowską pałeczkę w ważnym dla klubu czasie, kulminacji obchodów 75-lecia istnienia. Żywię nadzieję, że mój następca na nowo zdefiniuje klubową strategię, popchnie Przebój na nowe tory, wytyczy cele na kolejne dziesięciolecie.


- Decyzja o rozbracie z Przebojem jest nieodwołalna?

- Tak! Wiąże się z moim obecnym życiem zawodowym. Niedawno podjąłem nową, odpowiedzialną pracę, którą trudno pogodzić z prowadzeniem klubu. Nie jestem dziś w stanie poświęcać Przebojowi czasu niezbędnego dla jego  prawidłowego funkcjonowania. Nie porzucam klubu z dnia na dzień. Dobra ku temu okazja nadejdzie po zakończeniu obecnego sezonu. 7 lipca br. planujemy zorganizować mecz Przebój - Ruch Chorzów, który będzie punktem kulminacyjnym obchodów 75-lecia naszego stowarzyszenia. To będzie mój ostatni dzień w roli prezesa, moje pożegnanie z wolbromskim zespołem. Już dziś życzę swojemu następcy wielu dobrych pomysłów na Przebój, pasji oraz skuteczności w działaniu. Jestem przekonany, że sprawnie zarządzany wolbromski klub potrafi w kolejnych latach skutecznie rywalizować z najlepszymi zespołami makroregionu. Wierzę w siłę marki Przebój!


- Dziękuję za rozmowę.


JERZY NAGAWIECKI


przeb.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty