Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna
VAR sprzymierzeńcem Cracovii w Zabrzu2019-03-30 08:05:00

W 27. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia wygrała w Zabrzu z Górnikiem 1-0, bodaj jedyną okazję wykorzystał Airam Cabrera. W II połowie sędzia podyktował dwa karne dla gospodarzy, ale po analizie VAR odwołał decyzje.


Górnik Zabrze - Cracovia 0-1 (0-1)

0-1 Airam Cabrera 19

Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Sekulic, Matuszek, Żurkowski, Gvilia - Siplak, Hanca, Ferraresso, Gol (4żk). Widzów 13 431.

GÓRNIK: Chudy - Arnarson, Wiśniewski, Suarez (46 Bochniewicz), Sekulic - Matuszek (75 Wolsztyński) - Mystakidis (62 Baidoo), Gvilia, Żurkowski, Jimenez - Angulo.

CRACOVIA: Peskovic - Ferraresso, Helik, Dytiatiev, Siplak - Hernandez (75 Dąbrowski), Dimun, Gol, Hanca - Piszczek (63 Rapa), Cabrera (90 Strózik).


Pierwsi okazję mieli górnicy. W 12. minucie Żurkowski zagrał na wolne pole do Jimeneza, ten przerzucił piłkę nad wybiegającym Peskovicem, ale chybił.


Siedem minut później Cracovia przeprowadziła bardzo ładną akcję zespołową. Futbolówkę wywalczył Hernandez, podał do Gola, ten do Piszczka, który przedłużył głową do Cabrery. A Hiszpan z 3 m pokonał Chudego. Arbiter dostał sygnał z VAR, by sprawdził czy Hernandez nie faulował Żurkowskiego, ale uznał, że przewinienia nie było i gola zatwierdził.


W ostatnim kwadransie I połowy zabrzanie mogli zdobyć trzy bramki. W 33. minucie, po podaniu Gvilii, w sytuacji sam na sam znalazł się Angulo, lecz trafił w słupek. Trzy minuty później Hiszpan uderzył z kilkunastu metrów w "długi" róg, tyle że niecelnie. Z kolei w 41. minucie z bliska główkował Sekulic, ale w ręce bramkarza.


Po przerwie nie było już sytuacji bramkowych, ale w drużynie Górnika dwukrotnie wzbudził nadzieję... sędzia, dyktując rzuty karne. W 54. minucie wskazał na 11. metr po tym jak po starciu z Golem upadł Sekulic. VAR nie potwierdził faulu i jedenastka została odwołana. Podobnie było w 72. minucie, gdy arbiter najpierw odgwizdał faul Siplaka na Żurkowskim w polu karnym, a po obejrzeniu powtórki telewizyjnej zmienił zdanie i ukarał zawodnika Górnika żółtą kartką.


Gospodarze atakowali do końca, ale bardzo dobrze zorganizowana defensywa Pasów nie popełniła błędu.


W zespole Cracovii zabrakło Wdowiaka, który pauzował za kartki.


st


cabreragornik.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty